Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Napad na bank w Rogoźnie. Napastnik wziął dziecko na zakładnika

JAP
W poniedziałek po godzinie 15.30 w Rogoźnie doszło do napadu na bank. Bandyta wyciągnął nóż, zażądał pieniędzy i wziął zakładnika.

Do oddziału placówki BZ WBK wtargnął zamaskowany mężczyzna. – Napastnik przy pomocy noża sterroryzował klientów oraz pracowników banku. Wziął również zakładnika, był nim 14-letni chłopiec – informuje Piotr Warnke, komendant komisariatu policji w Rogoźnie.

Mężczyzna wbiegł do banku i krzyczał do znajdujących się w nim ludzi, że jeżeli kasjerka nie wyda mu pieniędzy, to pozbawi ich życia. Klientom kazał położyć się na podłodze twarzą do ziemi. Natomiast do szyi czternastolatka przyłożył nóż. Zastraszona kasjerka pospiesznie wyjęła pieniądze z kasy i włożyła je do torby zamaskowanego mężczyzny.

– Jeszcze nie ustalono dokładnej ilości skradzionych pieniędzy. Funkcjonariusze policji prowadzą czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności związanych z tym zdarzeniem – tłumaczy Warnke.

Sprawca napadu kilka sekund po tym, jak w jego torbie znalazł się łup, wybiegł pospiesznie przed budynek banku, skąd odjechał samochodem.
– Według zeznań świadków napastnik wsiadł do srebrnego samochodu marki Renault. Policjanci podjęli intensywne działania zmierzające do ujęcia sprawcy. Informacja o zdarzeniu dotarła już do wszystkich jednostek policji w całym województwie – dodaje komendant komisariatu w Rogoźnie.
Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Trwają przesłuchania świadków, analizie poddany został również zapis z monitoringu.

Więcej na ten temat w piątkowym wydaniu gazety "Tydzień Obornicki"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto