Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NASA przygotowuje się do pierwszego od niemal pół wieku lotu na Księżyc. Już za kilka godzin wystartuje misja programu Artemis

Klaudia Pytlak
Klaudia Pytlak
PAP/EPA/Joel Kowsky / HANDOUT
Już za kilka godzin, bo o 14:33 polskiego czasu, rozpocznie się pierwsza misja programu Artemis. Według NASA, bezzałogowy lot ma przygotować grunt pod kolejne, coraz bardziej skomplikowane misje. Jedną z nich ma być pierwszy od ponad pół wieku załogowy lot na Księżyc. W całość programu zaangażowane są także inne, międzynarodowe agencje kosmiczne - w tym Polska Agencja Kosmiczna - a także, sektor prywatny.

Już dziś wystartuje pierwszy statek

Dziś, tj. poniedziałek, 29 sierpnia, wystartuje misja Artemis 1 - pierwszy z lotów, które mają doprowadzić do powrotu astronautów na Księżyc, a później założenia tam stałej bazy. Uprzedzając astronautów, w specjalnej kapsule ku Księżycowi polecą trzy manekiny - Campos, Helga i Zohar.

Start z Przylądka Canaveral na Florydzie planowany jest po godzinie 14.33 polskiego czasu. Wtedy rozpoczyna się dwugodzinne okno startowe. To historyczne wydarzenie.

Pierwszy na Księżycu lądował Neil Armstrong

Astronauci po raz pierwszy spacerowali po powierzchni Księżyca w 1969 roku, a po raz ostatni w 1972 roku. Od tamtej pory na Księżycu lądowały już tylko sondy bezzałogowe. Łącznie po najbliższym Ziemi ciele niebieskim chodziło zaledwie 12 ludzi. Po około 50 latach amerykańska agencja kosmiczna chce wznowić załogową eksplorację Księżyca, a nawet założyć tam bazę.

- W pewnym sensie ciężko przecenić to, jak wielka jest to sprawa, mówiąc historycznie. Będzie to pierwszy raz od 1967 i rakiety Saturn V, kiedy NASA testuje nową rakietę, zaprojektowaną, by ponownie zabrać ludzi na Księżyc - skomentował w rozmowie z PAP poniedziałkowy start Casey Dreier, główny doradca ds. polityki kosmicznej Planetary Society, czołowej organizacji zajmującej się eksploracją kosmosu. - Tak właściwie to ten zapowiadany start wszystkich nas trochę zaskoczył. Wmówiliśmy sobie, że to nigdy się nie wydarzy, że nic nie będzie działać, że ten projekt jest przeklęty. Ale myślę, że teraz jest duża szansa, że jednak to się uda, że to jest tuż za rogiem - mówił.

"To mały krok dla człowieka, a wielki krok dla ludzkości"

Projekt na przełomie lat miał wiele komplikacji, przez które realizatorzy stracili nadzieję na jego finalizację. Artemis 1 to pierwsza z serii coraz bardziej skomplikowanych misji związanych z załogową eksploracją Księżyca. Celem tego pierwszego lotu będzie praktyczne przetestowanie statku kosmicznego Orion. Lot będzie w pełni bezzałogowy, aczkolwiek w ramach testów w fotelu dowódcy "usiądzie" manekin o imieniu Campos (imię na cześć inżyniera Arturo Camposa, który miał znaczny wkład w misję Apollo i lądowanie ludzi na Księżycu), "wspierany" przez dwa inne manekiny - Helgę i Zohara.

Statek Orion przeleci wokół Księżyca, a kapsuła zbliży się do jego powierzchni na odległość około 100 kilometrów. Następnie zaplanowany jest powrót na Ziemię. Całość potrwa kilka tygodni.

Pierwszy raz od niemal pół wieku człowiek poleci w kosmos

Kolejna misja (Artemis 2) będzie już załogowa. Czworo astronautów obleci Księżyc na wysokości 8900 km nad powierzchnią. NASA zamierza rozpocząć ją w 2024 roku. Później, w kolejnej misji (planowanej w 2025 roku), dojdzie już do lądowania na Księżycu. Dwoje astronautów pozostanie na orbicie, a dwoje wyląduje i spędzi tam około tygodnia.

Według Dreiera, wyznaczony terminarz programu Artemis jest prawdopodobnie zbyt optymistyczny, bo każda kolejna misja będzie coraz bardziej skomplikowana.

- Celem tu jest tak naprawdę stworzenie stałej obecności ludzkiej poza naszą planetą. Sprawdzenie, jaki sposób można utrzymać naszą obecność na najbliższym nam ciele niebieskim. Czy możemy stworzyć samowystarczalną gospodarkę między Ziemią i księżycem? - mówił ekspert. Jak zaznaczył, jest to naturalny kolejny krok po 20 latach funkcjonowania Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i ważny etap przed kolejnymi ambicjami, na przykład eksploracji Marsa. - Za Artemis stoi idea pierwszego w historii poważnego testu dla nas, jako gatunku zdolnego do podróży w kosmosie - dodał.

Udział Polski w projekcie Artemis

Polska jest wśród około 20 krajów, które podpisały porozumienie Artemis Accords. Nastąpiło to 26 października 2021 roku podczas Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego w Dubaju. Dodatkowo Polska ma również możliwość udziału w Artemis poprzez przynależność do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), która jest ważnym partnerem NASA w programie Artemis.

Polska Agencja Kosmiczna liczy na to, że w trakcie realizowania programu Artemis nasz przemysł kosmiczny dostarczy instrumenty badawcze, aparaturę pomiarową, elementy robotyki i sterowania, a także że będzie możliwe zaangażowanie w początki górnictwa kosmicznego.

NASA przygotowuje się do pierwszego od niemal pół wieku lotu...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto