Natalia Pietrowiak wolontariuszka roku

Nie potrafi przejść obojętnie obok ludzkiej krzywdy. Chętnie służy pomocą i radą. Jest zawsze tam gdzie trzeba kogoś zmotywować do zmiany swojego życia. Natalia Pietrowiak w niedzielę odebrała nagrodę “Wolontariusz Roku” w gminie Rogoźno. Zauważona została przede wszystkim za organizację “Szlachetnej Paczki”. Jako wolontariusz działa nieprzerwanie od 6 lat. Swoją obecność zaznaczyła także w Caritasie i Polskim Czerwonym Krzyżu. Systematycznie oddaje krew.

- Koleżanka poprosiła mnie o pomoc przy organizacji rejonu “Szlachetnej Paczki” w Obornikach. Tak to właśnie uzależniłam się od “paczkowej” pracy. Po wielu wspaniałych, niezapomnianych i wzruszających finałach w Obornikach postanowiłam podjąć wyzwanie i stworzyć rejon w Rogoźnie. Zdecydowałam się mimo wielu trudności i obaw - opowiada Natalia Pietrowiak.

Działalność charytatywna szybko uzależniła rogoźniankę. Jak sama mówi, nie wyobraża sobie, że mogłaby z niej zrezygnować. - Pomaganie daje mi siłę. Ktoś mi kiedyś powiedział, że „serce ma tylko ten, kto ma je dla innych”. Co roku ofiarowuję swoje osobom, które znalazły się w trudnej sytuacji i potrzebują impulsu do rozpoczęcia procesu zmiany na lepsze. Chcę pomóc im odnaleźć drogę do wyjścia z biedy - wyjaśnia wolontariuszka roku.

I to się udaje. Natalia zachęca także do niesienia “mądrej pomocy” osobom, które potrzebują wsparcia. Od dwóch lat buduje zespół “Szlachetnej Paczki” w Rogoźnie. - Zarażam ludzi wyjątkową siłą dobra jaką daje spotkanie z drugim człowiekiem, podarowanie mu swojego czasu, czy też wysłuchanie go. Pragnę by “Paczka” uszczęśliwiała i dawała nadzieję na radosne, lepsze jutro - zapewnia.

Natalia przygotowuje się już do kolejnej akcji. Niebawem rozpoczną się poszukiwania wolontariuszy. Zdaniem Natalii pomagać słabszym i znajdującym się w trudnej sytuacji może każdy. - Jeżeli są chęci znajdzie się czas, rozwiązania i możliwości. Każdy kto chce pomagać innym musi kierować się wartościami ogólnie uznawanymi społecznie. To my wolontariusze jesteśmy często wzorem dla osób, którym pomagamy więc musimy mieć nadzieję i wiarę - twierdzi Wolontariuszka Roku.

Natalia stara się być wzorem dla osób, które spotkała na swojej drodze. Wierzy, że każdego można nauczyć walczyć o siebie samego, aby zaczął decydować o swoim życiu. - Trzeba być otwartym i wierzyć, że wszystko się uda. Nie wolno się poddawać, należy walczyć do końca - dodaje mieszkanka Rogoźna.

Nagroda “Wolontariusz Roku Gminy Rogoźno” zmotywowała Natalię do dalszej pracy. - To nie jest tylko wyróżnienie dla mnie, bo nie było by mnie gdyby nie moi wolontariusze. Razem zbudowaliśmy drużynę, którą tworzą wyjątkowi ludzie - wyznaje.

W tym roku Natalia Pietrowiak nie będzie liderem rejonu “Szlachetnej Paczki”. Nie pozwala jej na to ogrom obowiązków zawodowych i prywatnych. Jednak swoim doświadczeniem i wiedzą będzie wspierać osobę, która podejmie się tego trudnego, ale niezwykle potrzebnego zadania. - “Szlachetna Paczka” dała mi bardzo dużo, przede wszystkim możliwości rozwoju, doświadczenie oraz nowych super przyjaciół - puentuje.