Michał zdradził w wywiadzie dla serwisu ringpolska.pl, że sam poprosił swojego promotora o walkę z pięściarzem z Dominikany. - Szczerze mówiąc, to sam dążyłem i prosiłem Tomasza Babilońskiego o walkę z nim. Już jakiś rok temu promotor pytał się mnie czy nie zaboksowałbym z Fe-lixem Lorą, więc stwierdziliśmy, że w końcu czas, aby doprowadzić do skutku tę walkę - mówi Chudecki.
Do tej pory żadnemu polskiemu bokserowi nie udało się pokonać Felixa Lory. Do walki z nim stawali dwukrotnie Krzysztof Szot oraz Krzysztof Cieślak. - Cieślak chciał się z nim bić w pierwszej walce, a w drugiej nie chciał już ryzykować. Ja na pewno nie będę się kopał z koniem. Widać, że Lora ma czym uderzyć, jego ciosy sierpowe są bardzo groźne. Na pewno nie zamierzam wchodzić z nim w bójkę, ja będę z nim boksował i oszukiwał go - komentuje obornicki pięściarz.
Obecnie Michał jest w trakcie przygotowań do walki. W minionym tygodniu „TNT” wrócił z obozu w Zakopanem, gdzie trenował wspólnie z gwiazdami polskiej sceny mieszanych sztuk walki, w tym m.in. z Michałem Materlą i Karolem Bedorfem. Od wtorku Chudecki rozpoczął sparingi w Poznaniu. Przygotowania zakończy w Darłówku na obozie Landowski Boxing, gdzie jako trener pojedzie m.in. jego brat, Krzysztof. - Tym razem potrenujemy razem z bratem jeszcze dłużej, a podczas walki powinno być jeszcze lepiej niż ostatnio. Byłem bardzo zadowolony z pracy Krzyśka w narożniku, dużo widział z boku i udzielał mi bardzo cennych wskazówek - wspomina bokser z gminy Oborniki.
Michał Chudecki zmierzy się z Felixem Lorą 16 sierpnia. Podczas gali Wojak Boxing Night w Międzyzdrojach zobaczymy również Pawła Głażewskiego i Przemysława Runowskiego.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?