Nocne oczekiwanie na św. Mikołaja w przedszkolu

Zanim jednak to nastąpiło na dzieci czekało wiele atrakcji podczas tradycyjnego Nocnego oczekiwania na Mikołaja. W czwartkowy poranek 72 dzieci, 5-6 letnich przybyło do przedszkola z dobrymi humorami oraz walizkami wypełnionymi śpiworami, poduszkami, latarkami i przytulankami. Impreza rozpoczęła się o godz. 15:00, kiedy to wszystkie dzieci zgromadziły się w jednej sali.

Do przedszkola przybył listonosz z listem poleconym od św. Mikołaja, w którym to Mikołaj poinformował, gdzie się znajduje. Swoje poszukiwania rozpoczęły od udania się na obornicki Rynek, gdzie zamiast Mikołaja czekał na dzieci list. Zgodnie z wskazówkami w nim zawartymi przedszkolaki z „Bajeczki” udały się na dworzec PKP – niestety tam też się spóźniły i czekał na nie kolejny list, w którym to Mikołaj poprosił je o przybycie do kościoła.

Dzieci udały się do kościoła Miłosierdzia Bożego, gdzie wraz z księdzem proboszczem Zbigniewem Urnym pomodliły się i zaśpiewały kolędy, a ksiądz Maciej przybliżył im postać biskupa Mikołaja. Po spotkaniu w kościele wróciły do przedszkola, gdzie ozdabiały pierniki, uczyły się tańca „Przygotowujemy ciasto” oraz wykonywały kolorowy łańcuch na choinkę.

Gdy zapadł późny wieczór dzieci trzymając w swych rękach latarki udały się na poszukiwanie długo oczekiwanego gościa. Trafiły nawet do przedszkolnej piwnicy. Następnie usłyszawszy dzwoneczki skierowały się na piętro i ujrzały św. Mikołaja schodzącego po drabinie, który swoje sanie z reniferami pozostawił na przedszkolnym dachu. Dzieci bardzo podekscytowane zaprosiły Mikołaja do sali kominkowej, gdzie przywitały go wierszem i piosenką.

Nie zabrakło również czasu na rozmowy. Mikołaj zadawał dzieciom pytania czy były grzeczne, czy zjadały śniadania i obiadki, a dzieci pytały Mikołaja czy ma dużo pracy, dużo dzieci do odwiedzenia oraz gdzie mieszka. Na pożegnanie otrzymały prezenty. Przedszkolaki pełne wrażeń spokojnie przespały noc w przedszkolu. Nocne oczekiwanie na Mikołaja w „Bajeczce” było dla dzieci pełne wrażeń i niezapomnianych wspomnień. Rano wspominały spotkanie z Mikołajem jako niezwykłe przeżycie, a do domu wracały z uśmiechem na twarzy.