Na ostatnim posiedzeniu rady miejskiej w Obornikach, radni na wniosek burmistrza podjęli uchwałę dotyczącą zmiany dotychczasowych okręgów wyborczych. W przyszłych wyborach swoich przedstawicieli do rady miasta wybierać będziemy z aż 21 jednomandatowych okręgów. Decyzja ta jest wymuszona zmianami w ustawie dotyczącej Kodeksu Wyborczego.
Nowe okręgi ustalono, dzieląc liczbę mieszkańców uprawnionych do głosowania przez ilość radnych. Uśredniając, w każdym okręgu swój głos poparcia będzie mogło oddawać 1554 oborniczan. Biorąc pod uwagę frekwencję z poprzednich wyborów, która wynosiła 51%, łatwo obliczyć, że do pewnego uzyskania mandatu wystarczy 389 głosów, co stanowi bezwzględną większość. Oczywiście osoba, która otrzyma znacznie mniej głosów, również ma szanse na stołek radnego. Dla przykładu, w 2010 roku o miejsce w radzie miejskiej ubiegało się 203 mieszkańców. Aż 136 z nich pochodziło z samych Obornik. Zakładając, że liczba kandydatów rozłoży się równomiernie, to z jednego okręgu miejskiego wystartować może średnio 11 osób. Zatem najbardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że mandat uzyska osoba, przy której nazwisku krzyżyk postawi zaledwie... 71 wyborców.
Jest to mało prawdopodobne, lecz z matematycznego punktu widzenia możliwe.
Wprowadzone zmiany mają z założenia zwiększyć odpowiedzialność samorządowców przed swoimi wyborcami. Z jednomandatowych okręgów wybierani będą bowiem tylko najlepsi reprezentanci danej społeczności, których będzie można łatwiej rozliczyć z obietnic wyborczych. W przypadku okręgów wielomandatowych odpowiedzialność za sprawy lokalne często była rozmyta.
Kolejnym plusem nowego sposobu wyborów ma być umniejszenie roli przynależności do danej partii politycznej. Większe znaczenie w tym wypadku będzie miała raczej popularność w najbliższym środowisku.
Jednomandatowe okręgi wymuszają także zmianę dotychczasowej taktyki komitetów wyborczych, które będą musiały wystawić jednego, wyrazistego kandydata, a nie jak dotychczas kilku miernych.
Zgodnie z nową uchwałą, gminę Oborniki podzielono na 12 okręgów miejskich oraz 9 wiejskich. Swoich przedstawicieli samodzielnie będą wybierać mieszkańcy Rożnowa i Kowanówka. W mniej korzystnej sytuacji znalazły się Słonawy oraz Dąbrówka Leśna. Sołectwa te zostały przyłączone do okręgów miejskich, co znacznie zmniejsza prawdopodobieństwo, że mandat uzyska któryś z mieszkańców tych miejscowości.
O tym, na ile sprawdzą się nowe zasady głosowania przekonamy się za dwa lata.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?