Młody diler miał wielkiego pecha, gdyż wpadł w ręce stróżów prawa zupełnie przypadkowo. Mundurowi bowiem znaleźli się w zamieszkiwanym przez niego lokalu, nie za sprawą podejrzenia o handel narkotykami, a ze zwykłą interwencją, na którą zostali wezwani przez jednego z lokatorów.
Dziwne zachowanie Michała B. wskazywało na to, iż może on być pod wpływem substancji odurzających. Poddenerwowany 18-latek wyraźnie nie był zadowolony z obecności policji w jego domu. Funkcjonariusze postanowili więc rozejrzeć się po mieszkaniu.
Szybko okazało się, że w pokoju oborniczanina znajduje się kilka porcji marihuany. Dalsze przeszukanie doprowadziło w ostateczności do zabezpieczenia aż 160 gramów suszu oraz 6 tabletek, najprawdopodobniej extazy. To jednak muszą potwierdzić badania laboratoryjne. Łączna wartość znalezionych narkotyków wynosi ok. 3200 zł.
Michał B. został zatrzymany, grozi mu teraz do 3 lat pozbawienia wolności. Jest to kolejna osoba, która w ostatnim czasie wpadła w ręce obornickich policjantów, w związku z posiadaniem narkotyków. Przypomnijmy, iż w poprzednim tygodniu zatrzymano 25-letniego Przemysława P., w którego domu znaleziono drzewko marihuany.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?