Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oborniczanin Alan Walkowiak z tytułem wicemistrza Polski

Szymon Filipowski
Szymon Filipowski
W ubiegłym tygodniu oborniczanin, Alan Walkowiak wziął udział w zawodach w trójboju siłowym, które odbyły się we Wrocławiu. Sportowiec został wicemistrzem Polski w swojej kategorii

W poniedziałek, 21 września we Wrocławiu odbyły się II Otwarte Mistrzostwa Polski w Trójboju Siłowym Federacji WPC. W zawodach udział wziął oborniczanin Alan Walkowiak. Młodemu sportowcowi udało się osiągnąć wicemistrzostwo Polski w Trójboju Siłowym RAW w kat. nastolatkowie 16-17 open federacji WPC.

UKRYTY TALENT
- Moja przygoda ze sportem ropoczęła się na siłowni. Za namową mamy zapisałem się na pierwsze zajęcia. Tam zainteresowałem się trójbojem siłowym. Od samego początku uwielbiałem robić każdy bój i ciągle chciałem dokładać kilogramy na sztangę. Sam widok dużej ilości ciężaru wzbudzał i nadal wzbudza we mnie duży skok adrenaliny - opowiada sportowiec.

NOWA DYSCYPLINA
Trójbój siłowy zwany również „powerliftingiem” nie jest jeszcze zbyt dobrze znaną i rozumianą dyscypliną sportu. W jej skład wchodzi przysiad ze sztangą na plecach, wyciskanie sztangi leżąc oraz martwy ciąg.
- Trójbój to sport, który tak naprawdę dopiero się rozwija w Polsce. Mamy w nim jednak wielu świetnych reprezentantów, którzy podczas zawodów z dumą noszą polskiego orła na swym trykocie - opowiada Alan.

Zawody sportowe miały miejsce na terenie wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Alan na codzień reprezentuje grupę „TytanTeam”. Stowarzyszenie zrodziło się z pasji do sportów siłowych i jest ukoronowaniem wielu lat wspólnych doświadczeń, treningów i startów Tomasza Andrzejczaka i Tomasza Smykacza.
- Przyświecają nam wielkie cele – propagowanie sportu, realizowanie ambicji zawodowych, trenerskich i organizacyjnych - mówią założyciele.

Przygotowania do startu w zawodach trwały krótko ale intensywnie, co przełożyło się na spory sukces.
- Przygotowania do mistrzostw trwały nieco ponad dwa miesiące. Z tygodnia na tydzień sumiennie dokładałem kolejne ciężary na sztangę w każdym boju. Pod koniec mój organizm odczuwał już zmęczenie, lecz trzy wolne dni przed zawodami pozwoliły mi się zregenerować - dopowiada sportowiec.

Poza sportami siłowymi młody oborniczanin jest również zapalonym wędkarzem. Kiedy nie ćwiczy na siłowni, wolny czas spędza nad wodą z wraz z kolegami ze Spinning Team Wielkopolska.

CO DALEJ?
- Moim najbliższym celem, a zarazem ostatnim startem w 2019 roku, są Mistrzostwa Europy federacji WPA w Pabianicach, które odbywać się będą od 21 do 24 listopada. Na moim koncie, oprócz tego tytułu, posiadam również mistrzostwo Polski w przysiadzie oraz martwym ciągu federacji GPC - mówi o swoich sukcesach oborniczanin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto