Oborniki: Kaufland obok dworca, a OOK w centrum miasta?

Władze Obornik od dłuższego czasu zastanawiają się, jak zagospodarować teren po byłym dworcu PKS. Dotychczas najbardziej realną opcją wydawało się utworzenie w tym miejscu galerii handlowej, w której swoje stoiska mieliby głównie lokalni przedsiębiorcy. Koncepcja ta zostanie jednak najprawdopodobniej zmieniona, bowiem kilka dni temu do drzwi obornickiego magistratu zapukał prywatny przedsiębiorca, który złożył ofertę wybudowania podobnej galerii kilkadziesiąt metrów obok. Mowa o markecie znanej niemieckiej sieci Kaufland. Moloch o powierzchni 4300 m kwad. z 190 miejscami parkingowymi miałby powstać na terenie byłej gęsiarni przy ul. Lipowej.

Oczywiście utworzenie dwóch, niemalże identycznych galerii handlowych w tak bliskim sąsiedztwie mija się z celem. Burmistrz Obornik, Tomasz Szrama postanowił więc poradzić się w tej sprawie mieszkańców.
We wtorek w budynku cechu rzemiosł różnych odbyło się spotkanie, podczas którego oborniccy przedsiębiorcy dyskutowali nad zagospodarowaniem terenu po byłym dworcu. W trakcie rozmów niemal wszyscy zgodnie zaproponowali, aby na placu przy ul. Powstańców Wielkopolskich utworzyć centrum kulturalno-rozrywkowe. Miałoby ono zastąpić w dużej mierze Obornicki Ośrodek Kultury, którego remont w ostatnim czasie stanął pod znakiem zapytania.

- Po co remontować ten stary budynek. To zupełnie bez sensu. Lepiej utworzyć na terenie byłego dworca nowe centrum kultury, a obiekt przy ul. Poznańskiej przeznaczyć na inne cele - mówił Karol Stachowiak, mieszkaniec Obornik. Pomysł ten poparły również inne osoby, zebrane na sali. W owym centrum miałyby się znajdować takie atrakcje jak kino, restauracja, kawiarnia oraz sala widowiskowa. Wśród propozycji znalazła się też sala konferencyjna oraz klub bilardowy.

Burmistrz Szrama w trakcie spotkania zapytał mieszkańców, czy ewentualna zgoda na budowę kolejnego supermarketu nie będzie gwoździem do trumny dla lokalnych sklepikarzy. Tu zdania były podzielone. Część osób uważała, że powstanie w Obornikach Kauflandu czy Tesco to jedynie kwestia czasu i nie można temu przeciwdziałać. Przeciwni temu pomysłowi byli natomiast właściciele obecnych już w naszym mieście marketów, którzy w Kauflandzie widzą sporą konkurencję.

Przejdź na następną stronę...

Decyzja o zmianie studium zagospodarowania przestrzennego, niezbędna do powstania supermarketu należy jednak do radnych. Obecny na spotkaniu, przewodniczący rady miejskiej Ryszard Ciszak obiecał rozpatrzyć wszystkie wnioski mieszkańców, podczas podejmowania przez radę stosownej uchwały. Burmistrz Szrama zaś zdeklarował się poważnie rozważyć opcję utworzenia na placu po byłym dworcu centrum kulturalno-rozrywkowego. Tu jednak pojawia się problem, co zrobić z obecną siedzibą OOK. Jednak nawet w tej kwestii mieszkańcom nie brakowało pomysłów. Wśród propozycji znalazło się m.in. utworzenie tam mieszkań socjalnych.

Władze Obornik czeka więc ciężki orzech do zgryzienia. Koncepcji jak widać nie brakuje, jednak każda z nich znajdzie zapewne tyle samo zwolenników, co i przeciwników. - Musimy to wszystko na spokojnie rozważyć, proponuję więc, abyśmy spotkali się ponownie za miesiąc. Wtedy będziemy mogli rozmawiać już bardziej szczegółowo - mówił Tomasz Szrama.

Jakie więc decyzje podejmie burmistrz Obornik oraz rada miejska? Trudno to przewidzieć. Jedno jest pewne. Trafny wybór kilkumilionowej inwestycji będzie jedną z najważniejszych decyzji podczas kadencji obecnej władzy.