W sobotnie popołudnie Grzegorz Okoniewski z Obornik wybrał się na ryby nad Wartę a dokładnie naprzeciw miejsca w którym Wełna wpływa do swojej większej sąsiadki. Nic nie wskazywało na to, że upalny, letni dzień zostanie w jego pamięci jeszcze na bardzo długo.
- Mieliśmy nadzieję złowić suma. Wędkarstwem zajmuje się już od wielu lat, mam więc sprawdzone metody, które prawie zawsze skutkują. Wiele razy wraz synem wyławialiśmy spore okazy. Specjalna żyłka, mocna wędka, odpowiednie przygotowanie no i oczywiście pomoc. Samemu byłoby ciężko wyłowić tak sporą rybę. Przynęta, której użyłem to wątróbka drobiowa. Ryba dała się na nią skusić lecz po pierwszej próbie wyciągnięcia jej z wody, zerwała żyłkę i uciekła - opowiada Pan Grzegorz.
Dopiero druga próba i trwająca ponad godzinę walka z rybą odniosły skutki.
Okazało się, że na wątróbkę połasił się olbrzymi sum o długości ok 170cm i wadze niemal 25 kg.
- Nie było jednak łatwo. Wraz z bratem walczyliśmy z rybą przez ponad godzinę. Dopiero po długiej szarpaninie, udało się ją wyciągnąć. Jej rozmiary przeszły nasze najśmielsze oczekiwania! To mój życiowy rekord i jestem z niego niesamowicie dumny. Ryba ledwo mieści się w domowej wannie! - mówi podekscytowany wędkarz.
Co się teraz stanie z okazem? Na pewno trafi na talerz.
- Mięso suma jest delikatne i tłuste, najsmaczniejsze są ryby mniejsze ale i tą olbrzymią rybę cała rodzina zje ze smakiem. Jakąś część też rozdamy a może nawet uwędzimy - mówi obornicki wędkarz.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?