Orszak trzech króli w Obornikach. Wierni z trzech obornickich parafii podążali korowodem za Melchiorem, Kacprem i Baltazarem

W sobotę, 6 stycznia obchodzone było święto Trzech Króli. Tego dnia po skończonych mszach o godzinie 12:00, ulicami Obornik wyruszyły trzy orszaki z królami na czele. Jako pierwsi dotarli na rynek parafianie z kościoła pw. Miłosierdzia Bożego. Jako drudzy przy żłobku spotkali się wierni z kościoła farnego. Niespełna kilka minut później, na rynek dotarli parafianie z kościoła pw. św. Józefa Oblubieńca NMP.

Wszyscy jesteśmy razem podczas takiego spotkania i wszyscy razem będziemy oddawać pokłon Dzieciątku Jezus razem z naszymi królami. Moi drodzy, cieszymy się, że kolejny raz spotykamy się na rynku naszego miasta. Dzisiaj przychodzimy z mędrcami ze wschodu do dzieciątka, każdy z nas ma koronę. Każdy z nas potrzebuje dzieciątka Jezus i wciąż go szukamy. Nie tylko w dniu Objawienia Pańskiego, ale każdego dnia. - mówił ks. Zbigniew Urny, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Obornikach.

Podczas uroczystości wybrzmiały takie kolędy jak: "Jezus malusieńki", czy "Lulajże Jezuniu". Wierni chętnie przyłączyli się do wspólnego kolędowania. Na scenie obok księdza Zbigniewa Urnego z parafii Miłosierdzia Bożego w Obornikach stanęli mali i więksi wykonawcy, którzy zachwycili wszystkich swoim głosem.

polecany]25811927[/polecany]