Blisko 3 prom. alkoholu miał we krwi ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego obornickiego szpitala, który w minioną środę spowodował groźny wypadek samochodowy w Pile. 48-letni Robert M. pił w trakcie jazdy. Na siedzeniu jego auta policja znalazła otwarte butelki z alkoholem. – To cud, że nikt nie zginął - tak wypadek komentowali świadkowie.
Ginekolog, pracujący na co dzień w obornickim szpitalu jechał z Poznania do Piły na dyżur do jednej z przychodni. Jak się okazało, był on kompletnie pijany. Udało mu się jednak przejechać prawie 100 km, nim spowodował wypadek.
Cały artykuł ukaże się w czwartkowym wydaniu gazety "Tydzień Obornicki"
Pijany ginekolog spowodował wypadek w Pile. Skomentuj.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?