Piosenka nie tylko francuska

Dysponuje dźwięcznym głosem o charakterystycznej niskiej barwie i wielkiej sile rażenia. Uwodzi i hipnotyzuje słuchaczy. Wywołuje wzruszenie i refleksję – tymi słowami zapowiedziano sobotni występ Julii Mikołajczak w sali kameralnej Obornickiego Ośrodka Kultury. Wokalistka ta jest znana przede wszystkim ze swojego repertuaru piosenki francuskiej ale także z występów w kabaretach Zenona Laskowika i Władysława Sikory.

Podczas koncertu w Obornikach utalentowanej poznaniance towarzyszyli także Jarosław Buczkowski grający na akordeonie oraz Piotr Kałużny zasiadający za pianinem. Choć występ był płatny, to nie przeszkodziło to w zapełnieniu sali kameralnej OOK przez miłośników piosenki francuskiej. Koncert zapowiedziany był jednak pod hasłem „Piosenka nie tylko francuska”. I tak też było.

Ponad godzinny repertuar zawierał utwory śpiewane zarówno w języku francuskim jak i polskim. Dla tych, którzy z tym pierwszym nie mają na co dzień do czynienia, artystka sprawnie wyjaśniała przesłanie każdej z piosenek. Oborniczanie mogli usłyszeć utwory od których wokalistka zaczynała swoją przygodę z piosenką francuską oraz te, które pochodzą z jej debiutanckiej płyty, wydanej w marcu tego roku.

Przy dźwiękach pianina i akordeonu można było usłyszeć teksty, które zostały napisane specjalnie dla Julii m.in. przez Zenona Laskowika.
Duża dramaturgia i profesjonalizm występu z pewnością zaspokoiły oczekiwania oborniczan.
Humorystyczne dialogi z publicznością oraz jak określa sama piosenkarka „liryczno-satyryczna podróż po zakamarkach kobiecej duszy” wyrażona w aranżacjach klasycznej piosenki francuskiej i nie tylko. Tak w dużym skrócie można ująć sobotni koncert Juli Mikołajczak. Artystka po każdym utworze zbierała gromkie brawa oraz zagrała bis. Oborniczanie zachwyceni występem bardzo chętnie sięgali także po płytę piosenkarki, którą można było zakupić po koncercie.