Podpalacz, który od października ubiegłego roku doprowadził do pięciu pożarów na ulicy Za Jeziorem w Rogoźnie, został nareszcie zatrzymany przez policję. Jak się okazało, mężczyzna podkładał ogień, bo chciał wyłudzić pieniądze od ubezpieczalni.
Na tropie piromana-amatora kryminalni z Rogoźna byli już od kilku miesięcy. Wreszcie na początku minionego tygodnia, po zebraniu wystarczającej liczby dowodów, zdecydowano się na zatrzymanie 23-letniego mieszkańca którego podejrzewano o serię podpaleń.
- Policjanci ustalili, że mężczyzna ten chcąc wyłudzić pieniądze z ubezpieczalni za garaż, który należał do jego matki, postanowił więc go podpalić - informuje Izabela Leśnik z obornickiej policji.
Rogoźnianin, obawiając się, że podejrzenia mogą paść na niego, postanowił zmylić policyjne tropy i wcześniej aż trzykrotnie podpalał inne budynki gospodarcze, znajdujące się na tej samej ulicy. Do największego pożaru doprowadził w grudniu ubiegłego roku, gdy podłożony przez niego ogień strawił magazyn, w którym znajdowała się słoma, drewno na opał oraz sprzęt rolniczy. Spaliła się też cała konstrukcja dachu. Budynek trzeba było rozebrać.
23-latek garaż swojej matki podpalił w lutym. W płonącym pomieszczeniu znajdowały się butle z gazem. Jedna z nich wybuchła przed przyjazdem strażaków. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał.
Jakby tego było mało, również po podpaleniu garażu matki, aby odsunąć od siebie podejrzenia, rogoźnianin podłożył jeszcze raz ogień u jednego z sąsiadów. Policjanci nie dali się jednak zmylić i przejrzeli plan 23-latka.
Mężczyźnie zostały już postawione zarzuty. - Odpowie za uszkodzenie mienia. Grozi mu za to kara do pięciu lat pozbawienia wolności - dodaje Izabela Leśnik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Obornikach.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?