Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poprawa bezpieczeństwa czy utrapienie kierowców?

Administrator Oborniki.NaszeMiasto.pl
W ostatnim tygodniu na ulicach Obornik pojawiły się nowe progi zwalniające, a wraz z nimi dyskusja nad ich zasadnością. Dla kierowców to kolejne przeszkody na drodze, piesi zaś są zadowoleni, że ich bezpieczeństwo uległo poprawie

Dwa nowe progi zamontowano na ul. Objezierskiej, na odcinku od skrzyżowania z ul. Armii Poznań do początku tzw. schetynówki. - Spowalniacze ruchu pojawiły się w tym miejscu, ponieważ wnioskowali o nie mieszkańcy naszego miasta. Komisja Gospodarki Terenowej, Inwentaryzacji Mienia i Bezpieczeństwa Publicznego pozytywnie rozpatrzyła ten wniosek. Spowalniacze mają służyć poprawie bezpieczeństwa - wyjaśnia Krzysztof Nowacki z urzędu miejskiego w Obornikach.

Ukształtowanie oddanej w zeszłym roku do użytku schetynówki faktycznie kusi niejednego kierowcę do łamania przepisów. Zdaniem mieszkańców ul. Objezierskiej niektórzy z nich, zjeżdżając z górki osiągali zawrotne prędkości.- Te progi są tu konieczne. Przy boisku bawią się przecież dzieci, biegają i jeżdżą rowerami blisko drogi, a kierowcy pędzą jak szaleni - mówi pan Henryk.

Umieszczenie progów zwalniających na ul. Objezierskiej wydaje się być logicznym rozwiązaniem. Inaczej jednak sprawa wygląda na ul. Wedelickiego. Tam nad sensem spowalniaczy ruchu zastanawiają się nawet piesi. - Zdziwiło mnie to trochę, bo nasza ulica jest małą drogą osiedlową. Nikt tu nie jeździ szybko. Nie ma nawet takiej możliwości, bo jest bardzo wąsko przez to, że większość sąsiadów parkuje auta przy posesjach - opowiada pani Krystyna, mieszkanka ul. Wedelickiego.

Niezadowoleni są także kierowcy, którzy nowe progi komentują w dość ironiczny sposób: - Najlepszym ograniczeniem są dziury na drogach. I tak nikt szybko nie jeździ, bo nie chce urwać koła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto