18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Posłowie nie zjawiają się w obornickich biurach? Mieszkańcy narzekają na utrudniony kontakt

Redakcja
We wrześniu w Obornikach odbyło się oficjalne otwarcie biura senatorsko-poselskiego. Posłowie Maria Małgorzata Janyska i Kilion Munyama oraz senator Jan Filip Libicki na spotkaniu z władzami samorządu obornickiego oraz dziennikarzami zapewniali o chęci otoczenia wsparciem i pomocą mieszkańców powiatu

Parlamentarzyści chętnie pozowali do zdjęć i udzielali wywiadów reporterom. Wewnątrz budynku przy ul. Garażowej padały deklaracje aktywnego uczestniczenia w życiu oborniczan, a na drzwiach pojawiła się tablica informacyjna. Czy na tym zakończyła się działalność obornickiego biura? Mieszkańcy alarmują o częstych problemach ze skontaktowaniem się z parlamentarzystami.

- W każdy poniedziałek od października próbuję spotkać się z senatorem i posłami. Jednak nikogo tam jeszcze nie zastałam. Pytałam też pana mającego obok swój zakład, czy ktoś się pojawił, odpowiedział mi jednak, że od września nikogo tutaj nie widział – wyjaśnia oborniczanka, próbująca spotkać się z posłami i senatorem.

Naspotkaniu inauguracyjnym działalność biura parlamentarzyści ustalili terminy, w których będą gościć w Obornikach. Kilion Munyama miał spotykać się z oborniczanami w każdy ostatni poniedziałek miesiąca w godz. od 12 do 14, natomiast Maria Jasnyska w trzeci w tym samym czasie.

Zdaniem mieszkańców Obornik, parlamentarzyści w lokalu przy ul. Garażowej się nie zjawili. Posłowie zaś są zaskoczeni oskarżeniami.

- W październiku i listopadzie byłem w Obornikach. Spotkałem się wówczas między innymi z zarządem ogródków działkowych i rozmawialiśmy o ich problemach. Prawda, że w grudniu nie pojawiłem się w biurze, wynikało to jednak z tego, że był to ostatni dzień starego roku - wyjaśnia Kilion Munyama, poseł na sejm RP. - Być może nie wszystkim odpowiadają godziny, w których biuro jest otwarte.

Poseł zapewnia, że Oborniki będzie odwiedzał przynajmniej raz w miesiącu. - Jeżeli wydarzy się coś, co uniemożliwi mi przyjazd, to nie omieszkam o tym poinformować mieszkańców - tłumaczy Kilion Munyama.
Natomiast kontakt telefoniczny z posłanką Marią Małgorzatą Janyską i senatorem Janem Filipem Libickim jest bardzo utrudniony, podobnie jak zastanie ich w obornickim biurze poselskim.

Na wrześniowym spotkaniu posłowie opowiadali o swoich planach względem obornickiego biura.
- Liczymy, że uda się nam tym biurem połączyć północ z południem naszego okręgu wyborczego. Myślę, że zagwarantuje nam to centralne położenie Obornik - dodała posłanka Maria Małgorzata Janyska.
Niestety słowa te okazały się być tylko mrzonką.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto