Posypały się mandaty

Funkcjonariusze skupiali swoją uwagę przede wszystkim na zachowaniu kierowców przy przejściach dla pieszych. Kary nie ominęły też samych pieszych oraz rowerzystów, którzy przekraczali jezdnię w niedozwolonych do tego miejscach lub łamali inne przepisy ruchu drogowego.

Pierwszego dnia akcji policjanci odnotowali 18 wykroczeń. Większość z nich dotyczyła kierowców, którzy nie udzielili pierwszeństwa pieszym, wchodzącym na przejście, bądź przejeżdżali przez pasy z nadmierną prędkością.

Kolejnego dnia akcji częściej wykroczenia popełniali nie kierowcy, a piesi. Za poruszanie się po przejściu w nieprawidłowy sposób, czyli na tzw. szagę ukaranych zostało 11 osób.

W ostatnim dniu działań można było już zauważyć pierwsze efekty wzmożonych kontroli przy przejściach. Wykroczeń związanych z nieprawidłowym zachowaniem kierowców wobec pieszych oraz samych pieszych odnotowano już zdecydowanie mniej. Trudno jednak mówić o dużym sukcesie, gdyż skontrolowane osoby łamały inne przepisy, co skutkowało nałożeniem i tak aż 17 mandatów.

Oborniczanie skontrolowani podczas akcji - w szczególności ci, którzy poruszali się na piechotę, często podważali podstawy do ich ukarania. Najczęściej osoby te przekonywały, że całe życie przechodzą przez jezdnię w miejscach, gdzie nie ma pasów i nie stanowią przez to zagrożenia, ani dla siebie, ani dla innych. Policjanci byli jednak innego zdania i mandaty wystawiali. Nie wszyscy zgodzili się je przyjąć i w dwóch przypadkach skierowano wnioski o ukaranie do sądu.