POŻAR. Spłonął garaż na ul. Mickiewicza w Ryczywole. Nie można wykluczyć podpalenia

We wtorek, 27 lipca kilka minut po trzynastej do dyżurnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Obornikach wpłynęło zgłoszenie o pożarze garażu w miejscowości Ryczywół. Na miejsce od razu zostały zadysponowane łącznie cztery wozy strażackie. Oprócz dwóch zastępów Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Obornik do zdarzenia wyjechały także dwa wozy Ochotniczej Straży Pożarnej w Ryczywole.

Co zastali na miejscu?

Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali pożar garażu. W pomieszczeniu znajdowały się przedmioty łatwopalne m.in. butla z gazem, bańka po paliwie, kawałki drewna. Pożar realnie mógł zagrażać życiu i zdrowiu osób mieszkających obok oraz doprowadzić do poważnych strat materialnych. Udało się tego uniknąć dzięki szybkiej reakcji strażaków. Ich działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu jednego prądu gaśniczego w natarciu na palący się obiekt w obronie na pobliskie garaże.

- Wszystko stało w ogniu. Podaliśmy jedną linię gaśniczą w natarciu, by przytłumić ogień i ratować budynki mieszkalne - informuje Andrzej Kistowski, naczelnik OSP Ryczywół.

Nie wiadomo, dlaczego doszło do pożaru

W pomieszczeniu nie było prądu, a osoba, mieszkająca na posesji, była w pracy. Nie można zatem wykluczyć podpalenia. Okoliczności pożaru wyjaśni prowadzone postępowanie przez obornicką policję. Na szczęście nikomu się nic nie stało, a działania straży zakończyły się po około czterdziestu minutach.