Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań, Oborniki - Złodzieje mogli ukraść nawet 50 aut

Agnieszka Smogulecka
S. Seidler
Nawet 50 samochodów, głównie francuskich marek, mogła ukraść grupa złodziei z Poznania i Obornik. Poznańscy policjanci, zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej, ujęli sześć osób podejrzanych o kradzieże oraz szefa szajki, 32-letniego Daniela W., który - zdaniem śledczych - organizował sprzedaż kradzionych aut.

- W pobliżu Międzychodu znaleziono dziuplę, w której pojazdy były cięte na części - mówi Zbigniew Paszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Znajdowała się ona w opuszczonym gospodarstwie w lesie, około 10 kilometrów od innych zabudowań.

Zdaniem policji, szajka działała na terenie Wielkopolski, województwa lubuskiego i Niemiec. Wartość każdego ze skradzionych przez nią aut wynosiła od 40 do 70 tysięcy złotych. Czternaście samochodów odzyskano. - Dwa auta odnalezione zostały w dziupli w okolicach Międzychodu. Tam też znaleziono skradzionego kilka dni wcześniej citroena berlingo z 2010 roku oraz elementy od skradzionego w Niemczech forda galaxy - dodaje Zbigniew Paszkiewicz.

Zatrzymanym osobom postawiono zarzuty włamań i kradzieży. Sześciu mężczyzn, którzy już wcześniej wchodzili w konflikt z prawem, sąd postanowił umieścić za kratkami. Natomiast dwie kobiety zamieszane w sprawę znajdują się pod policyjnym dozorem.

Za popełnione przestępstwa grozi do 10 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto