Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puszcza Notecka uratowana! Nie będzie żwirowni w Jaraczu

Klaudia Pytlak
Klaudia Pytlak
Archiwum polskapress
Dzięki determinacji działaczy, naukowców i samorządowców udało się powstrzymać budowę żwirowni w Jaraczu na terenie Puszczy Noteckiej. Jej budowa prowadziłaby do nieodwracalnej dewastacji środowiska przyrodniczego we wszystkich jego wymiarach, w tym środowiska człowieka.

Powstrzymać budowę żwirowni w Jaraczu

Od kilku lat toczyła się walka lokalnych aktywistów z Jaracza, którzy chcieli powstrzymać budowę Żwirowni na terenie Jaracza. Przedsięwzięcie miało polegać na wydobyciu żwiru, który jest naturalnym złożem tamtego terenu i jego przerobie. Tym samym miałoby znaczny wpływ na środowisko.

Wszystko w rękach burmistrza

W korespondencji z PGW Wody Polskie Zarządu Zlewni zostało jasno określone, że jednostką decyzyjną w sprawie budowy Jaracz MD jest burmistrz Rogoźna. W jego obowiązkach należało przeprowadzenie oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Przeprowadza on, na podstawie opinii m.in. PGW Wody Polskie Zarządu Zlewni ocenę i wydaje postanowienie.

Żwirownia i jej negatywny wpływ na środowisko

Teren, w którym miała zostać zbudowana żwirownia leżał w widłach rzeki Wełny i Flinty, na terenie o dużych walorach przyrodniczych, bogatej bioróżnorodności oraz urozmaiconym krajobrazie, objęty różnymi formami ochrony: Obszaru Chronionego Krajobrazu Dolina Wełny i Rynna Gołaniecko-Wągrowiecka, Obszaru specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 Puszcza Notecka, Obszaru specjalnej ochrony Dolina Wełny Natura 2000, Korytarza ekologicznego Puszcza Notecka – Puszcza Zielonka, 1,31 km od rezerwatu Wełna. Ponadto planowany teren budowy żwirowni znajdował się w obszarze wrażliwym na zmianę stosunków wodnych, co ma duże znaczenie dla ujęcia wody dla Obornik.

Magdalena i Przemysław Benz razem z mieszkańcami podjęli działania, aby powstrzymać budowę żwirowni

Mieszkańcy stoczyli wieloletnią batalię w celu powstrzymania budowy Jaracz MD. Złożyli petycje wskazujące na liczne uchybienia, niepełność dokonanych ocen, walory przyrodnicze i turystyczne regionu oraz konieczność wykorzystania lokalnych leśnych dróg dla ciężkiego transportu.

Wielki krok w sprawie

Przełom nastąpił w styczniu 2021 roku. Aktywiści z Jaracza zwrócili się do Franciszka Starczewskiego, który zdecydował się im pomóc.

- Razem z poznańską radną Dorotą Bonk-Hammermeister oraz obornickimi radnymi Błażejem Cisowskim i Gosią Witek pojechaliśmy zobaczyć na własne oczy krajobraz, który miała zniszczyć żwirownia. W Jaraczu spotkaliśmy ludzi zaangażowanych i oddanych sprawie, z Przemysławem Benz na czele - informuje poseł na Sejm RP Franciszek Starczewski.

Wszystko w rękach lokalnych władz

W toku podjętych kroków zdecydowano, że największą szansą na powstrzymanie żwirowni jest nakłonienie władz gminy Rogoźno do uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

- W ciągu kolejnych tygodni i miesięcy wiele razy interweniowałem u burmistrza Rogoźna, PGW Wody Polskie, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Rozmawialiśmy o temacie z radnymi, działaczami i działaczkami. Braliśmy udział w konsultacjach projektu planu miejscowego - wspomina Franciszek Starczewski.

Wielki sukces okolicznych działaczy

Rada Miasta Rogoźna uchwaliła 29 września 2021 r. plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Rożnowic, który pokrywa teren żwirowni Jaracz MD. W zakresie zasad ochrony środowiska, przyrody i krajobrazu oraz zasad kształtowania krajobrazu ustala się m. in.: zakaz wydobywania kruszywa naturalnego. Tym samym budowa żwirowni Jaracz MD stała się niemożliwa.

- Takie sytuacje dodają sił i nadziei. Pokazują, że nasza praca ma sens i potrafi zmieniać rzeczywistość. Dziękuję Przemysławowi Benz, Gosi Witek i Błażejowi Cisowskiemu za ich zaangażowanie w ten temat. Takich aktywistów i takich radnych życzę wszystkim gminom w Polsce - dodaje Franciszek Starczewski.

- Fajnie jest do naszej Puszczy Noteckiej chodzić na grzyby, spacer, rower, czy pobiegać. Ale czasami trzeba też stanąć w jej obronie. Dzięki Franciszek Sterczewski za Twoje zaangażowanie w sprawę, a największe brawa dla działań, zaangażowania i determinacji Przemysława Benz - wyrazy uznania przekazuje radna Małgorzata Witek.

- Dziękujemy Mieszkańcom całego naszego regionu, za otwarte i stanowcze wyrażenie swojego stanowiska,
- Dziękujemy Stowarzyszeniom Działającym na Rzecz Ochrony Środowiska w tym m.in.: Obornickiemu Stowarzyszeniu Wodniackiemu - APLAGA, NW WŁÓCZYKIJE, Stowarzyszeniu Jezioro Rogozińskie, Klubowi Przyrodników Koło Poznańskie, Polskiemu Klubowi Ekologicznemu - Okręg Wielkopolski
- Dziękujemy Naukowcom
- Dziękujemy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu za niezłomność przy wydawaniu dotychczasowych postanowień,
- Dziękujemy Nadleśnictwu Oborniki, Kołu Łowieckiemu Nad Flintą, PWiK Oborniki
- Dziękujemy Posłowi Franciszkowi Sterczewskiemu oraz całemu zespołowi z Biura Poselskiego, którzy poświęcili ogrom czasu na analizę tej, ale także wielu innych spraw dotyczących środowiska w naszym regionie.
- Dziękujemy Radnej Małgorzacie Witek, Dorocie Bonk-Hammermeister, Agacie Stanisz, Urszuli Małeckiej, Błażejowi Cisowski, Filipowi Czabanowi, Krystianowi Szymczakowi – sołtysowi Jaracza,
- Dziękujemy Ośrodkowi Monar i Markot w Rożnowicach,
- Dziękujemy Muzeum Młynarstwa i Wodnych Urządzeń Przemysłu Wiejskiego w Jaracz
- Dziękujemy Krzysztofowi Ostrowskiemu, który wtenczas był Przewodniczącym Komisji Gospodarczej Powiatu Obornickiego
- Dziękujemy zespołowi z Urzędu Miejskiego z Rogoźna, który pracował nad Planem Zagospodarowania Przestrzennego. Jak wiadomo proces uchwalenia takiego planu jest bardzo długi, wymaga wielu uzgodnień i w tym przypadku trwało to około 3 lat.
- Dziękujemy tym Radnym Urzędu Miejskiego z Rogoźna, którzy poparli uchwałę utworzenia tego planu.
- Dziękujemy Pracownikom Urzędu Miejskiego i Starostwa Powiatowego w Obornikach w tym Radnym, którzy wystosowali Apel przeciw tej inwestycji,
- Dziękujemy wielu tym, którzy wolą pozostać anonimowi.
- Szczególnie dziękujemy Naczelnik wydziału Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska Pani mgr inż. Ewie Durasiewicz. Jako jedną z pierwszych jednoznacznie wskazała, jak wiele zagrożeń niesie ze sobą powstanie tak ogromnej żwirowni w cennym przyrodniczo regionie, w tym m.in. zapisana w pierwszej wersji raportu chęć wypełnienia wyrobiska nieznanego rodzaju odpadami, które mogą prowadzić do zanieczyszczenia wód - szczegółowo wymienia zaangażowanych w sprawę Przemysław Benz.

Puszcza Notecka uratowana! Nie będzie żwirowni w Jaraczu

ZOBACZ TAKŻE:

Jesienny spacer po parku przy klasztorze Misjonarzy Świętej ...

Cmentarze w Obornikach. Oborniczanie przygotowują się na Wsz...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto