Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni toczą bój o inwestycje drogowe

Jakub Przybysz
Inwestycje drogowe Oborniki
Inwestycje drogowe Oborniki arch.
Na sesji Rady Powiatu wielokrotnie powracała sprawa realizowanych przez powiat inwestycji drogowych. Radni mieli wiele pytań dotyczących kosztów i kryteriów wyboru konkretnych zadań oraz zasad ich współrealizacji z gminami.

W największym skrócie rozmowy podsumować można tak, że radni mają co prawda świadomość, że rozbudowa szpitala jest dla powiatu priorytetem, jednak środki, które udało się wygospodarować na drogi, najchętniej umieściliby w swoich okręgach i miejscowościach.

Radny Wardęga z Ninina pytał o remont drogi Ludomy-Ryczywół: - Mieliśmy przedstawiane różne wersje inwestycji. Na sesji w Ryczywole słyszałem, że w przetargu na przebudowę Wielkiej Poznańskiej w Rogoźnie wykonawca dość mocno zjechał z ceny. Więc jeśli zaproponujemy wersję bogatą dla drogi Ludomy-Ryczywół, to może wykonawca też zejdzie z ceną? – dopytywał.

- _Z uwagi na charakter środków unijnych, jakie chcemy pozyskać na tą drogę, musimy ograniczyć wniosek do 1 mln euro kosztów kwalifikowalnych. Dokumentacja jest przygotowana tak, żeby kosztorys nie przekraczał tej kwoty. Odnośnie przetargu w Rogoźnie, to kosztorys był na 3,56 mln złotych. Z kolei najkorzystniejsza z siedmiu złożonych ofert jest na 1,64 mln złotych. Więc jeżeli wynik przetargu na drogę Ludomy-Ryczywół również wypadnie znacznie poniżej kosztorysu, na poziomie chociażby 60-70 proc., to zaraz zadacie państwo pytanie dlaczego nie zostało ujęte więcej chodników. Jednak nie możemy nic więcej dodać i przekroczyć ceny kosztorysowej 1 mln euro, gdyż z przyczyn formalnych wniosek zaraz zostanie odrzucony. Jeżeli nie byłoby kwoty ograniczającej, to złożylibyśmy go w najbogatszej wersji. Jednak pomimo ograniczeń, projekt wcale nie jest ubogi. Był prezentowany radnym i konsultowany z władzami Ryczywołu _– przypominał starosta.

Wyniki przetargów zastanawiały radnego Zielińskiego: - Na czym to polega? Ktoś robi wycenę, jeśli chodzi o kosztorys i projekt, a ktoś inny jako wykonawca. Rozrzut między kosztorysem i wynikami przetargu jest szalony – dowodził radny.

Odpowiedział mu sekretarz powiatu: – Kosztorysanci nie mają wolnej ręki, są ściśle zobowiązani do stosowania norm ogłaszanych przez odpowiednie instytucje, w których są zawarte średnie ceny materiałów i wynagrodzeń. Natomiast wykonawca robi co chce i jest to jego prawo – wyjaśniał Piotr Sitek.

Radni dyskutowali o tym, który z chodników w gminie Oborniki powinien być realizowany priorytetowo. – Drogą w Kiszewie uczęszczają dzieci do szkoły i korzystają z niej naprawdę często, więc zapewniam pana radnego, że nie jest to lekkomyślność – odpierała zarzuty Piotra Desperaka Zofia Kotecka. – W zeszłym roku była już realizowana duża inwestycja związana z budową chodnika w Kiszewie, więc może teraz w innej części gminy coś zrobić – odpowiadał Desperak.

Od jednego z radnych wypłynęła sugestia, aby wybierając inwestycje do współrealizacji na terenie poszczególnych gmin brać pod uwagę przede wszystkim decyzje samorządów gminnych. Odniósł się do niej przewodniczący Komisji Gospodarczej: - _Pamiętajmy, że 50 proc. środków jest z budżetu powiatu, a 50 proc. to środki gminy, jednak inwestorem jest powiat. Jako Komisja Gospodarcza wypracowaliśmy priorytety dla inwestycji na drogach powiatowych, bo zostaliśmy do tego zobligowani przez radę. Więc jeżeli któryś z burmistrzów stwierdzi, że ważniejsza jest jakaś inna konkretna inwestycja, to my nie powinniśmy załamywać rąk i wycofywać się z naszych propozycji _– mówił Krzysztof Ostrowski.

Dobrym podsumowaniem dyskusji mogą być słowa Adama Olejnika: - W poprzedniej i obecnej kadencji zostało już zrealizowanych, bądź zaplanowanych tyle inwestycji drogowych, ile nie zrobiono jeszcze nigdy. Weźmy pod uwagę, że każdy z trzech projektów na duże inwestycje na drogach wart jest po prawie 5 mln złotych. Czy to jest mało? – pytał radnych obornicki starosta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto