To był wigilijny dzień. Mieszkańcy Obornik robili ostatnie zakupy przedświąteczne, inni szykowali się do wieczerzy, a jeszcze inni nerwowo szukali prezentów dla najbliższych. Wśród ogromu ludzi przechadzających się pomiędzy regałami sklepowymi był również Bogdan Bukowski.
W godzinach przedpołudniowych pracownicy marketu „Piotr i Paweł” w Obornikach zawiadomili policję o kradzieży. - Były zastępca burmistrza Obornik Bogdan Bukowski dziwnie się zachowywał - mówi jedna z pracownic obornickiego marketu. - Kręcił się między półkami, miał na sobie czapkę z daszkiem. Widziałam, że coś wkłada do kieszeni.
Pracownica marketu zawiadomiła o zajściu kierownika sklepu i ochroniarza, którzy byłego zastępce burmistrza zaprowadzili na zaplecze.
Wówczas okazało się, że jego łupem padł... odświeżacz powietrza. Market produkt ten sprzedaje za... 8 złotych.
- Radny Bukowski tłumaczył się, że chciał go tylko pożyczyć, żeby sprawdzić, czy będzie pasował do jego mieszkania - opowiadają pracownicy marketu.
Na miejsce kradzieży pospiesznie przybyła policja. Radny Bukowski został ukarany mandatem karnym. Jego wartość zapewne znacznie przekroczyło cenę skradzionego produktu...
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?