Miała on zdaniem rodziców wzrosnąć nawet do 500 zł miesięcznie. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Obornikach, radni musieli przyjąć podobną uchwałę. Czy może ona sparaliżować pracę naszych placówek?
– Nie trafiły do nas żadne niepokojące sygnały od rodziców, poza tym w Obornikach opłaty nie wzrosły nawet o stopień inflacji. W uchwale sprzed dwóch lat był wprowadzony stały składnik w wysokości 35 zł miesięcznie, a dodatkowo rodzice musieli płacić za każdą, powyżej piątej godziny spędzonej przez dziecko w placówce – wyjaśnia Edmund Mączyński, kierownik wydziału oświaty, kultury i sportu w obornickim magistracie.
Zobacz też: Słoneczna Gmina - dopłaty do kolektorów
Z wyliczeń urzędników wynika wręcz, że przy 10 godzinach spędzonych przez najmłodszych mieszkańców w przedszkolach, opłata ta będzie niższa niż w zeszłym roku. Natomiast nieco drożej, bo o ok. 5 zł wyniesie sześciogodzinny pobyt w murach placówek.
– Na razie tylko pojedyncze osoby przychodzą i korygują godziny, jednak cały czas pertraktujemy by dzieci uczestniczyły w jak największej ilości zajęć dodatkowych. Mamy ich zresztą sporo, także tych nieodpłatnych – mówi Iwona Uniejewska, dyrektor przedszkola nr 2 w Obornikach.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?