Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rogoźno - Dali szkole jeszcze rok

Anita Nochowicz
Zespół Szkół Agrobiznesu
Zespół Szkół Agrobiznesu A. Nochowicz
Zespół Szkół Agrobiznesu będzie funkcjonował jeszcze rok. Czy później szkołę poprowadzi stowarzyszenie?

Poprzedni tydzień upłyną w powiecie obornickim pod znakiem debat oświatowych. Wszystko to z powodu zamiaru połączenia dwóch szkół w jedną. Rogoziński Zespół Szkół miała zostać połączony z sąsiadującym z nim Zespołem Szkół Agrobiznesu. Założenia władz powiatowych spotkały się z ostrym sprzeciwem nauczycieli, rodziców i uczniów ZSA.

W miniony piątek w Rogoźnie odbyły się spotkania informacyjne. w których udział wzięły wszystkie zainteresowane strony. To tam zarząd powiatu dowiedział się o zdecydowanym sprzeciwie szkolnej społeczności, wobec pomysłu przeniesienia szkoły do innego budynku.

Propozycja przeniesienia kilku oddziałowej szkoły do większego budynku podyktowana została względami ekonomicznymi. Okazuje się bowiem, że znacząco zmniejszyła się liczba uczniów. Skutkowało to zmniejszeniem subwencji oświatowej przyznawanej przez Ministerstwo Edukacji Narodowej starostwu na utrzymanie szkoły. Trzeba podkreślić, że każda subwencja jest naliczana indywidualnie. Obornickie starostwo po raz pierwszy w swojej historii musiało do całej zarządzanej przez siebie oświaty dopłacić kwotę 441,430 złotych. Wszystko to z powodu zbyt małej subwencji. Obniżenie realnej wartości subwencji wynika nie tylko z mniejszej ilości uczniów, ale również ze zmiany sposobu jej obliczania.

- Obecnie wyliczenia ministerstwa są mniej korzystne dla szkół i organów nimi zarządzających - tłumaczył nam naczelnik wydziału oświaty Paweł Drewicz. Dochody ZSA, która miała zostać przeniesiona do budynku Zespołu Szkół w Rogoźnie na koniec roku 2010 bilansowały się wynikiem ujemnym w kwocie -635,884. Była to szkoła, do której powiat musiał dokładać najwięcej.

Brak zasadności co do dalszego prowadzenia tej szkoły w tamtym kosztownym w utrzymaniu budynku, wskazywały zarządowi powiatu, także dane demograficzne. W roku szkolnym 2007/2008 do pierwszych klas zgłosiło się tam 200 uczniów. W roku 2008/2009 239. W latach kolejnych tylko 94 osoby. Spadek ilości uczniów, za którymi podążają też pieniądze na utrzymanie placówki był więc ewidentny.

Propozycja przeniesienia szkoły musiała spotkać się z ostrym sprzeciwem uczniów i ich rodziców. Mieli oni własne argumenty przemawiające za utrzymaniem szkoły pomimo konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów.

W liście otwartym do Radnych Powiatu obrońcy ZSA napisali m.in: "Nasza szkoła na tle innych jest specyficzna i ma kilka filarów, na których opiera swoją siłę i renomę. W związku z planowanymi zmianami każdy z tych filarów jest zagrożony! Naszymi niezaprzeczalnymi atutami są: 1 Atrakcyjne profile nie tylko dla młodzieży z miasta, ale i terenów wiejskich; 2 Lokalizacja: ponad 60% uczniów pochodzi spoza Rogoźna, co oznacza, że za nimi podąża również subwencja oświatowa; 3 Wysoki poziom nauczania, o którym świadczą wyniki matury dające nam drugie miejsce w powiecie obornickim; 4 Profesjonalnie przygotowana kadra.(…) Nasza szkoła w środowisku lokalnym słynie z bezpieczeństwa i wszelkie zmiany obniżyłyby jego poziom. Tylko istnienie szkoły w tym miejscu i w tym budynku gwarantuje nam zachowanie ciągłości zdobywanej przez ponad 50 lat tradycji, której teraz przyszło nam bronić. Wierzymy, że przytoczone przez nas argumenty są przekonujące, że decyzja władz powiatu będzie głęboko przemyślana, rozsądna, wyważona i podjęta w imię dobra młodzieży. Zależy nam, by nasz głos został uwzględniony."

Jak okazało się podczas wtorkowej sesji powiatu, listy oraz interwencje obrońców szkoły przyniosły wymierny skutek. Zarząd powiatu wycofał z obrad sesji punkty dotyczące przenosin jednej szkoły do drugiej.

Starosta Adam Olejnik po otrzymaniu zapewnienia ze strony grupy rodziców i nauczycieli, że chcą oni utworzyć w tej placówce szkołę niepubliczną, postanowił, jak sam stwierdził wesprzeć tę oddolną inicjatywę. Szkoła Agrobiznesu ma jeszcze jeden rok. Powołane ma zostać stowarzyszenie, które w tym budynku poprowadzi szkołę niepubliczną.

Niezależnie od faktu czasowego odsunięcia ostatecznej decyzji o zmianie sieci szkół publicznych w powiecie obornickim, trzeba mieć świadomość, że zmiany będą w końcu koniecznością. - Musimy wdrożyć oszczędności. Dyrektorzy zostali zobowiązani do przygotowania planów oszczędnościowych. Jeżeli nie zadziałamy skutecznie to już wkrótce może zabraknąć pieniędzy na wynagrodzenia . Pamiętajmy, że powiaty nie mają takich samych możliwości pozyskiwania dodatkowych funduszy, jak samorządy gminne. Zmiany są bolesne, ale konieczne. Prosimy o zrozumienie naszych pociągnięć organizacyjnych - apelował podczas sesji, starosta Adam Olejnik.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto