Rozpoczęcie rundy wiosennej coraz bliżej.
Sparta Oborniki w sobotę zagrała sparing z Clescevia Kleszczewo. Spotkanie zostało rozgrywane na sztucznym boisku szamotulskiej spółki „Centrum Sportu Szamotuły”.
Sparta Oborniki rozegrała kolejny mecz sparingowy
Już po kilku minutach okazało się, że różnica jednej klasy pomiędzy zespołami była mocno widoczna na boisku. Sparta nie pozwalała Clescevi na zbyt wiele. Gra toczył się głównie na połowie gości.
Sparta rozegrała spotkanie dwoma jedenastkami co pozwoliło trenerowi Dyzertowi na sprawdzenie w boju praktycznie wszystkich zawodników. Pierwszą bramkę zdobył Mikołaj Pauś po pięknym uderzeniu głową. Młody zawodnik Sparty, który jeszcze niedawno reprezentował barwy Akademii Piłkarskiej Oborniki, z meczu na mecz gra na boisku więcej minut.
Autorem drugiej bramki był Patryk Wierzbicki, a trzeciej Antoni Przybylski. Tak zakończyła się pierwsza część spotkania.
W drugiej części spotkania na boisku pojawił się m.in. Mikołaj Lis. Długo nie musieliśmy czekać na jego trafienie. W zamieszaniu pod bramką Kleszczewian wykorzystał nieporozumienie obrońców i zdobył czwartą bramkę dla Sparty.
Kolejna zdobycz bramkowa była autorstwa Michała Kołodzieja. Zawodnik, który przyszedł do Sparty rok temu z B-klasowego KS Uchorowo gra coraz lepiej. Szóstą ostatnią bramkę dla Sparty zdobył również Mikołaj Lis. Błędne zagranie obrońcy ponownie stało się łupem Mikołaja, który futbolówkę umieścił w bramce Clescevii.
Za tydzień na tym samym boisku Sparta Oborniki zmierzy się z Rożnovią Rożnowo, która w ostatnim sparingu uległa Zamkowi Gołańcz 13:0.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?