Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sesje słonecznikowe coraz popularniejsze. Zobaczcie zdjęcia w wykonaniu Kamili Pietz [ZDJĘCIA]

Klaudia Pytlak
Klaudia Pytlak
Zdjęcia z sesji fotograficznej w słonecznikach opanowały w tym roku Internet. W powiecie obornickim jest wiele pól porośniętych złocistymi roślinami. Okoliczni fotografowie chętnie zabierają swoich modeli właśnie w złocistą scenerię, aby wykonać im wyjątkowe zdjęcia. Zobaczcie sesje słonecznikowe w wykonaniu Kamili Pietz.

Największą pasją Kamili jest fotografia

Uwiecznianie wyjątkowych chwil i pięknych scenerii wymaga wprawnego oka oraz wyczucia. Tych cech nie brakuje 28-letniej fotografce z Obornik, Kamili Pietz. Fotografia zajmuje wiele miejsca w jej życiu, choć nie jest profesjonalnym fotografem i nie zajmuje się robieniem zdjęć zawodowo, sprawia jej to ogromną przyjemność. "Fotografia to moja największa pasja" - podkreśla Kamila.

Oborniczanka nie ma ulubionej dziedziny fotografii. Na swoich zdjęciach najchętniej uwiecznia piękne chwile i emocje, które tworzą wspomnienia. Uczucia i wydarzenia, które można zaobserwować na jej zdjęciach są dla niej najważniejsze.

Pierwsze zdjęcia wykonywała telefonem komórkowym

Jak sama przyznaje, fotografia towarzyszy jej w życiu od zawsze.

- Na samym początku swojej drogi pierwsze "sesje zdjęciowe" wykonywałam telefonem komórkowym, gdy tylko pojawiły się w nich aparaty. Moimi najwierniejszymi modelami zawsze było moje młodsze rodzeństwo, które chętnie wybierało się ze mną na zdjęcia w maku, czy wśród jesiennych liści. Wówczas umieszczałam zdjęcia na portalu naszaklasa.pl - wspomina Kamila.

Fotografia od zawsze sprawiała jej wiele radości i satysfakcji. Pierwszą lustrzankę kupiła w 2011 roku. Wówczas wykorzystywała go wyłącznie do zadań prywatnych, a zdjęcia robiła znajomym i rodzinie, najczęściej w trakcie rodzinnych wydarzeń.

- Przełomem były narodziny mojej córki, Ninki, w 2019 roku. To właśnie wtedy "odkurzyłam" aparat i wyjęłam go z szafy. Wówczas zaczęłam uwieczniać życie i najpiękniejsze chwilę mojego dziecka. Chętnie dzieliłam się wykonanymi fotografiami na moim prywatnym profilu na portalu Facebook - mówi 28-latka. - Wtedy pojawiły się pierwsze zapytania od znajomych, czy nie zrobiłabym sesji noworodkowej, ciążowej itd. - dodaje.

Pochwaliła się zdjęciami córki w mediach społecznościowych

Na fali wielu zapytań o sesje Kamila postanowiła w listopadzie 2019 roku założyć własną stronę na portalu Facebook Kamila Pietz Fotografia, gdzie umieszcza do dziś swoje amatorskie zdjęcia. "Przygoda ze światem po drugiej stronie obiektywu ruszyła, nie było już odwrotu." - mówi. Obecnie jej strona ma ponad 1,5 tysiąca obserwujących. Zdjęcia, które Kamila stara się na fali innych obowiązków wrzucać regularnie zbierają wiele polubień i pozytywnych komentarzy.

- Gdy moja strona jeszcze raczkowała, było mi bardzo trudno, czułam się niepewnie. Martwiłam się, jak odbiorą mnie inni ludzie - wspomina oborniczanka.

Mama na pełen etat o wielu zainteresowaniach

Kamila na co dzień jest zaangażowaną mamą 3-letniej Ninki, której poświęca każdą wolną chwilę. Zawodowo zajmuje się masażem. Wśród jej wielu pasji i zainteresowań znajduje również czas na sportowe wyzwania. Uwielbia bieganie i wielokrotnie wraz z przyjaciółmi z Iniemamocnych startuje w Formozie. Zawsze stara się być tam, gdzie dzieje się coś ważnego. Wrażliwa na otaczający ją świat, angażuje się w zbiórki i pomoc charytatywną.

Kamila wciąż się uczy

Fotografia wciąż ma jeszcze przed nią wiele nieodkrytych kart. Prężnie rozwijająca się dziedzina wymaga od niej stałego doskonalenia własnych umiejętności. Pomimo, że stawia głównie na uwiecznianie wspomnień, jej zdjęcia wymagają również techniki, którą stara się wypracować.

- Inspiruję się głównie ludźmi z branży, mimo iż każdy z nas swój indywidualny styl. Wciąż się rozwijam, a z każdym rokiem widzę coraz większy progres. Ukończyłam kilka kursów online z fotografii. Jednak swój warsztat opieram głównie na metodzie prób i błędów. Wciąż stawiam sobie nowe wyzwania i cele, którym staram się sprostać - wyjaśnia Kamila.

Obecnie oborniczanka nie ma ulubionego stylu fotografii. Robi zdjęcia pejzaży, portretowe oraz w trakcie koncertów i wydarzeń. Nie opowiada się za żadnym odłamem, ponieważ dla niej najważniejsze jest uchwycenie pięknych chwil na zdjęciach. Jak sama podkreśla, każda sesja jest dla niej super przeżyciem, a w każde pojedyncze zdjęcie wkłada całe swojej serce.

Robienie zdjęć to dla niej przede wszystkim pasja.

- Fotografia to coś, co kocham najbardziej. Od wielu lat towarzyszy mi ona wszędzie, gdzie tylko jestem. Tak naprawdę świat dookoła postrzegam głównie fotograficznym okiem. Dzięki temu widzę więcej i przeżywam mocniej. Uwielbiam obserwować ludzi i świat. Potrafię słuchać, współodczuwać i pozwalać na to, by emocje były obecne w moim życiu, jak i na fotografiach - mówi 28-letnia fotografka.

Najważniejsze dla niej jest piękno

Na swoich zdjęciach uwiecznia nie tylko ludzi i chwile, ale również otaczającą ją przestrzeń. Uwielbia uwieczniać na zdjęciach piękno przyrody i malowniczej natury, która porasta cały powiat obornicki. W ciągu ostatnich kilku tygodni rozległe okoliczne pola porośnięte są zborzem i słonecznikami, dlatego wraz ze swoimi modelami wybrała się na jedno z pól, aby wykonać kilka fotografii w złocistej scenerii. "Słoneczniki to moje ulubione kwiaty!" - dodaje Kamila. Powiat obornicki uwieczniony na zdjęciach 28-latki zachwyca.

Sesje słonecznikowe coraz popularniejsze. Zobaczcie zdjęcia ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto