Siemianowice: Sporo za Lewandowskiego i za Człowieka Lodu

W ubiegłym roku licytacje na rzecz dzieci z tego kraju przeprowadzano w Zespole Szkół nr 1. W tym roku odbyła się ona w Przedszkolu nr 10.

- W ramach akcji nasze przedszkolaki przy wsparciu swoich rodziców i dziadków wykonały specjalną, charytatywną laleczkę UNICEF. Efekt ich pracy przerósł nasze najśmielsze oczekiwania - mówi Halina Maj, dyrektorka przedszkola.

Projekt "Wszystkie kolory świata", poza odpowiedzią na dramatyczną sytuację dzieci w Czadzie, ma za zadanie również uczyć dzieci, że pomaganie może być przyjemne i wiązać się z pozytywnymi emocjami. Ponadto dzięki zaangażowaniu przedszkolaków jest szansa na to, aby uratować życie dzieci z tego kraju. A dlaczego robią to poprzez szycie lalek?

- Laleczki są nie tylko zwykłą szmacianą lalką, ale przede wszystkim symbolem pomocy, jakiej nasze dzieci chciały udzielić swoim rówieśnikom z biednych krajów,. Były prześliczne, w ich wykonanie włożone było całe serce, a podczas licytacji rodzice nie szczędzili grosza - zachwyca się Maj.

Dzieci zabierając się do pracy same decydowały o tym, z jakiego kraju będzie pochodzić ich laleczka. Same wybierały dla niej imię, kolor skóry oraz wymyślały jej charakter włącznie z hobby. Te informacje służyły do wypełnienia "aktu uroczenia" laleczki. W efekcie do licytacji wykonanych zostało ponad 60 ślicznych lalek, z których każda miała swoją historię.

Wszystkie lalki sprzedano za łączną kwotę ponad 1450 złotych. Cena wywoławcza każdej z nich, zgodnie z założeniami projektu wynosiła 10 złotych. Za najwyższą kwotę zlicytowano "Człowieka Lodu", którego zakupiono za... 150 złotych! Sporo zapłacono również za lalkę przedstawiającą napastnika Borusii Dortmund i reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego wykonany przez kilkuletniego Michała. Jak można było się dowiedzieć z "życiorysu piłkarza, oryginalne "adidaski" wykonał... dziadek chłopca - Stach.