Sytuacja na obornickich drogach jest niepokojąca. Mieszkańcy Obornik zastanawiają się kiedy na ulicach pojawią się pługi i odśnieżarki. - Od rana pada śnieg i nic nie zapowiada, żeby opady miały ustąpić. Drogi są nie odśnieżone. Bardzo łatwo wpaść w poślizg. Nie rozumiem dlaczego jeszcze nikt nie zareagował - denerwuje się mieszkanka gminy Oborniki.
Urzędnicy zapewniają jednak, że kontrolują sytuację na drogach. - Dwa samochody jeżdżą od rana po ulicach gminy i usuwają zalegający na nich śnieg. Temperatura wzrosła do - 5 stopni Celsjusza, dlatego od dziś jezdnie będą też posypywane solą - informuje Krzysztof Nowacki, rzecznik urzędu miejskiego w Obornikach.
Drogi powiatowe również są już odśnieżane. - Od godziny 3 rano na drogi powiatowe wyjechało pięć pojazdów. Pracują one na 300 kilometrach - informuje Bogdan Andrzej Jeran, dyrektor zarządu dróg powiatowych w Obornikach.
Zaznacza jednak, że zgodnie z obowiązującymi przepisami odśnieżarki na drogach powinny pojawić się dopiero po ustaniu zjawiska. - Aby sytuacja na drogach się polepszyła odśnieżarki powinny posypać drogę piaskiem i solą. Jednak natychmiast po tym powinny jeździć samochody, w przeciwnym przypadku piasek jest zdmuchiwany na pobocze. Dopiero gdy zrobi się bryja to może go zgarnąć pług, nie może jej jednak zebrać całkowicie, ponieważ powstało by lodowisko - wyjaśnia dyrektor ZDP w Obornikach.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?