Pożary gospodarstw nie są rzadkością tego lata w naszym powiecie. Jest ekstremalnie sucho i wystarczy tylko moment, aby zboże obróciło się w niwecz w mgnieniu oka. Tak też się stało w sobotę.Tym razem ofiarami nieszczęśliwego wypadku stali się właściciele pola w gminie Rogoźno. W kilka minut żywioł zabrał efekt całorocznej pracy, pozostawiając po sobie tylko popiół i rozpacz. W akcji gaśniczej brało piętnaście wozów strażackich, w tym Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza z Obornik oraz druhowie z Rogoźna, Promnic, Dąbrówki Leśnej, Budziszewka, Gościejewa, Parkowa, Ryczywołu, Ludom, Objezierza, Rożnowa, Słomowa, Ocieczyna oraz Prusiec.
Co było przyczyną?
W sobotę o 18:07 do Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Obornikach wpłynęło zgłoszenie od osoby postronnej o pożarze we wsi Józefinowo. Po dojechaniu pierwszych zastępów straży pożarnych ustalono, że pali się kilka hektarów zboża na pniu oraz ściernisko. Przyczyną pożaru była wada kombajnu, z którego iskra doprowadziła do zapalenia suchego podłoża.
- Jedna iskra z mocarni kombajnu spowodowała pożar. Z dymem poszło 11 hektarów zboża na pniu i ścierniska - dodaje Maciej Krasowski, rzecznik KP PSP w Obornikach
Kilka hektarów zboża poszło z dymem...
Bardzo silny wiatr nie pomagał ratownikom. Ogień się rozprzestrzeniał w bardzo szybkim tempie. Pomimo tego, że strażacy sprawnie gasili pożar, straty są ogromne. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Ostatnia jednostka wróciła do stacji o 20:48.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?