Wyjazdem do Zamka Gołańcz piłkarze nożni Sparty zainaugurowali rundę wiosenną. Aktualnie drużyna z Gołańczy to wicelider tabeli i z pewnością nie Spartanie byli faworytem w tym spotkaniu. Jesienią w Obornikach padł remis 2:2 a poprzednim sezonie właśnie w rewanżowej rundzie Sparta wygrała w Gołańczy aż 3:0.
Sobotni mecz potwierdził, że Sparta to niewygodny przeciwnik dla miejscowych. Od początku Sparta przeważała i w swoich akcjach była bardziej konkretna. Około 33 minuty powracający do formy Szymon Świderski dryblował w okolicy pola karnego kończąc swoją akcję pięknym uderzeniem z około 20 metrów. Strzał okazał się skuteczny i Sparta objęła prowadzenie.
Druga połowa to lekka przewaga miejscowych, którzy za wszelką cenę chcieli doprowadzić do wyrównania. Dopięli tego po składnej akcji w 62 minucie. Trener Dyzert wprowadził na boisko rezerwowych, którzy wnieśli na boisku spore ożywienie. Kiedy mecz dobiegał końca w polu karnym jak zwykle pojawił się Patryk Wierzbicki, który przy pomocy obrońcy Zamka umieścił futbolówkę w siatce.
Sparta objęła prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Ważne punkty na trudnym terenie są zwiastunem ciekawej wiosny w wykonaniu oborniczan. Za tydzień pierwsze spotkanie na własnym boisku. Sparta podejmować będzie Polonia Chodzież, początek spotkania o godzinie 15.00.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?