Sebastian Nowicki biega już od 15 lat
Sportowiec z Obornik Sebastian Nowicki zajmuje się bieganiem już od ponad 15 lat. Bieg jest jego pasją i sposobem na życie. Sportem zainteresował się już w gimnazjum, to właśnie wtedy poczuł, że to sfera, w której może się w pełni realizować.
- Swoje początki wspominam bardzo ciepło i z sentymentem. Chodziłem wtedy do gimnazjum. Nie były to łatwe czasy dla popularności biegania wśród młodzieży, ale bardzo radosne. Na samym początku próbowałem różnych dyscyplin. Najbardziej interesował mnie sport indywidualny. W którymś momencie poczułem, że to sport dla mnie - wspomina Sebastian Nowicki.
Sport to styl życia
Mężczyzna ma na swoim koncie wiele sukcesów sportowych. Zawdzięcza je nie tylko wrodzonym predyspozycjom, ale przede wszystkim ciężkiej pracy. Treningi pochłaniają większość jego dnia.
- Talent to tylko niewielki procent sukcesu. Reszta to tylko ciężka i mądra praca nad sobą, chęć nauki i determinacja. Sam wiem po sobie, że na samym początku miałem predyspozycje. Jednak, aby być lepszym od innych musiałem solidnie trenować - komentuje sportowiec z Obornik.
Sukcesy Sebastiana wynikają z ciężkiej pracy
Sebastian Nowicki przez wiele lat startował w Kadrze Polski. Wielokrotnie stawał na podium Mistrzostw Polski na różnych dystansach i stadionach. To właśnie ciężka praca i determinacja pomagają mu osiągać kolejne sukcesy i stawiać sobie bardziej wymagające cele.
- Najcenniejszym dla mnie sukces był w 2016r., kiedy zdobyłem Mistrzostwo Polski U-23 na 10000m. Obecnie mój rekord życiowy wynosi 30:20.73 w biegu na 10000m. Uzyskałem go w tym roku podczas Mistrzostw Polski w Goleniowie - informuje oborniczanin.
Sebastian Nowicki zawsze daje z siebie 100%
Mężczyzna brał udział w wielu zawodach oraz podejmował się licznych wyzwań sportowych. Przy każdym starcie daje z siebie 100%. Każdy bieg jest jednak inny, ze względu na trasę, rywali oraz warunki atmosferyczne.
- Za każdym razem podchodząc do zawodów daję z siebie 100%. Nigdy nie wiem w jakiej dyspozycji są rywale. Zdecydowanie jednak najbardziej wymagające zawody są takie, w których walka o zwycięstwo jest walką charakterów - zdradza sportowiec z Obornik.
Porażka może być lekcją
Pomimo wielu sukcesów Sebastianowi wciąż zdarzają się starty w biegach, z których nie jest wystarczająco zadowolony. Bieg to sport pełen niespodzianek, który wymaga odpowiedniego nastawienia.
- Porażek było tak dużo, że trudno policzyć. To część tego sportu. To od Nas zależy, czy będzie Naszą ciemną stroną czy olejem napędowym. Ważne, żeby uczyć się na błędach i wyciągać odpowiednie wnioski - dodaje mężczyzna.
Kontuzja Sebastiana mogła wykluczyć go ze sportu na zawsze
Największym wyzwaniem dla Sebastiana była poważna kontuzja, którą odniósł w 2016 roku. Wykluczyła ona go ze sportu na dłuższy czas. Biegacz cierpiał na przewlekłe zapalenie kaletki głębokiej ścięgna Achillesa. Kontuzja była na tyle poważna, że mogła go wykluczyć z biegania na zawsze.
- W 2016 roku odniosłem bardzo poważną kontuzję, która wymagała 2 operacji. Prawie wykluczyła mnie na zawsze. Dzięki odpowiedniej rehabilitacji, wsparciu wspaniałych ludzi i ciężkiej pracy, wróciłem - wspomina Sebastian Nowicki.
Biegacz reprezentuje barwy Obornickiego Klubu Lekkoatletycznego
Obecnie Sebastian trenuje pod okiem Jacka Ksiąszkiewicza, z którym tworzy wspólnie projekt RunningMachine. Oborniczanin reprezentuje również barwy Obornickiego Klubu Lekkoatletycznego. Na co dzień Sebastian jest nauczycielem i trenerem. Poświęca wiele czasu na treningi, ale znajduje chwile dla swoich bliskich. To właśnie od nich otrzymuje największe wsparcie w dążeniu do swoich celów.
- Jestem szczęśliwym człowiekiem i mam cudowną rodzinę. Największą motywacją dla mnie w chwilach słabości jest zdecydowanie moja żona. Zawsze mnie wspiera, jest przy mnie oraz swoją osobą inspiruje mnie na co dzień - dodaje Sebastian.
ZOBACZ TAKŻE:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?