Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa tuczarni u władz krajowych

Jakub Przybysz
Archiwum PP
Stowarzyszenie "Natura" koresponduje w sprawie tuczarni z ministerstwami środowiska i sprawiedliwości.

Skupieni w Stowarzyszeniu “Natura” mieszkańcy Budziszewka przeciwni budowie na terenie ich wsi przemysłowej tuczarni trzody chlewnej, ze swoim problemem zgłaszają się do najwyższych władz krajowych.

Podczas niedawnej wizyty u ministra Jana Szyszko, o której informowaliśmy, pozostawili pismo, w którym proszą o pomoc w egzekwowaniu zakazów wynikających z funkcjonowania obszaru chronionego krajobrazu “Dolina Wełny i Rynna Gołaniecko-Wągrowiecka”. - Z rozmów telefonicznych z przedstawicielami ministerstwa wiem, że sprawą zajmował się Generalny Konserwator Przyrody, a obecnie trafiła ona do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska - mówi Justyna Ptaszyńska ze stowarzyszenia.

Ponadto, w związku z podejrzeniami dotyczącymi nieprawidłowości przy wydawaniu przez władze samorządowe decyzji pozwalających na realizację inwestycji, zwrócili się również do ministra sprawiedliwości: - Składamy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstw korupcyjnych, wywierania nacisków i wykorzystywania wpływów politycznych mogących mieć miejsce, między innymi, podczas procesu wydawania decyzji - napisali we wniosku. - Otrzymaliśmy z ministerstwa pisemną informację, że nasz wniosek przekazany został na początku marca do Prokuratury Krajowej z prośbą o rozpatrzenie - mówi Grażyna Kożuszkiewicz.

Inwestor zamierzający wybudować świniarnię jest synem sołtysa Budziszewka Zbigniewa Nowaka. Wielu mieszkańców wsi domaga się odwołania sołtysa, więc na ręce burmistrza Rogoźna złożony został stosowny wniosek, podpisany przez mieszkańców w liczbie znacznie większej niż statutowo wymagana. Zebranie odbędzie się 10 kwietnia.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto