Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stary Rynek - Zlot Gwiazdorów. Film

Elżbieta Sobańska
W. Wylegalski
Czasem wchodzi przez komin, bywa że wrzuci co nieco do skarpety zawieszonej na kominku. Często Gwiazdor grzecznie puka do drzwi, by czekającym na niego domownikom rozdać świąteczne prezenty. Ale w niedzielę ci prawdziwi... i trochę mniej pojawili się na Starym Rynku, by ubiegać się o jakże szlachetny tytuł Gwiazdora Poznańskiego. A to wszystko pod skrupulatnym okiem dzieci.

ZOBACZ FILM ZE ZLOTU GWIAZDORÓW

W "służbowych" strojach Gwiazdorzy stanęli w szranki, bo tylko ci najlepsi będą mogli już za kilka dni dostarczyć maluchom prezenty pod choinkę. Chociaż nie było łatwo, to warto było ukończyć szkolenie na Zlocie Gwiazdorów, bo przecież czerwona szata i czapka zobowiązują. A kogo nie przekonały biała broda, stosowne okulary i donośne: ho, ho, ho!, ten będzie mógł poprosić o wylegitymowanie się odwiedzającego go Gwiazdora, bowiem ci najzdolniejsi otrzymali potwierdzające ich umiejętności certyfikaty i od tej pory mogą mianować się Gwiazdorem Poznańskim.

Ale w niedzielę Gwiazdorom przybyła spora konkurencja. Wraz z wybiciem godziny 12, ku uciesze zgromadzonych na Starym Rynku dzieci oraz dorosłych na Ratuszu pojawiły się koziołki, które chociaż w zawodach nie startowały, ubrały się w stosowne stroje. Potem zjawił się prawdziwy Mikołaj.

W ślad za liczącym sobie 387 lat staruszkiem podążał jego kuzyn. Razem wysłuchali marzeń najmłodszych poznaniaków. - Chciałbym dostać 2 kilogramy złotówek - jako pierwszy zażyczył sobie Mikołaj, tyle że 6-letni.

Odwiedziny Gwiazdora to już tradycja Betlejem Poznańskiego. Ale w innych regionach, jak choćby w Krakowie, czasem wyręcza go aniołek.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto