Coraz częściej, aby oderwać się od codziennego zgiełku, wybieramy się na spacer w leśne ostępy. Piękna i czysta przestrzeń to widok, którego oczekujemy, a rzeczywistość odbiega od naszych wyobrażeń. Zauważamy tam powiększającą się każdego dnia stertę śmieci. Strażnicy miejscy coraz częściej otrzymują zgłoszenia o zaśmiecanych lasach. Na nielegalnych wysypiskach znajdziemy zużyte opony, gruz wywożony z remontowanych mieszkań, butelki po napojach, styropiany. To tylko wierzchołek góry lodowej.
- Telefon urywa się od ilości zgłoszeń dotyczących nielegalnych wysypisk śmieci. Ludzie zazwyczaj wywożą rozbierane samochody, części budowlane, plastiki, których nie mogą nigdzie oddać. Sprzątaniem zajmuje się właściciel terenu lub strażnicy miejscy. Bardzo rzadko udaje się namierzyć sprawce, ale niejednokrotnie znajdujemy dokumenty, które wskazują na daną osobę. Dzięki pracy strażników udało się ostatnio namierzyć sprawcę zaśmiecania w lesie w Uścikówcu - komentuje Jacek Klawiter, komendant straży miejskiej w Obornikach.
Oborniczanie nie kryją oburzenia i piętnują negatywne praktyki sprawców dzikich wysypisk śmieci. Liczą, że wkrótce będzie można podziwiać leśne runo, a osoby zaśmiecające zostaną ukarane.
Syk gazu w Murowanej Goślinie. Naprawiają gazociąg
Źródło: gloswielkopolski
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?