Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy do namiotów, a co z pogotowiem?

daria
Gdzie będą stacjonować karetki?
Gdzie będą stacjonować karetki? BC
W lipcu rozpocznie się remont komendy straży pożarnej. Po nim nie będzie miejsca w strażnicy dla zespołu karetki pogotowia

W powiecie obornickim stacjonują dwie karetki pogotowia. Jedna, podstawowa (P) w budynku przy ul. Fabrycznej w Rogoźnie, a druga reanimacyjna (S) z lekarzem w budynku komendy PSP w Obornikach. - Stacjonowanie karetki w komendzie sięga początków odrodzonego powiatu obornickiego, wprowadzone zostało w pierwszej kadencji i było wówczas rozwiązaniem pionierskim w skali całego kraju - przypomina przewodniczący rady powiatu Gustaw Wańkowicz.

Jednak przebiegające na przestrzeni lat zmiany w służbie zdrowia sprawiły, że powiatowe centrum powiadamiania straciło rację bytu. Obecnie dzwoniąc na numer 112 łączymy się bowiem i tak z dyspozytorem w Poznaniu, który wysyła obornicką karetkę.

Temat funkcjonowania ratownictwa był jednym z zagadnień dyskutowanych podczas ostatniej komisji społecznej rady powiatu. Okazuje się, że dni stacjonowania karetki w komendzie są policzone. O powodach tego stanu rzeczy poinformował na sesji rady powiatu komendant PSP Sławomir Zdrenka, wskazując na problemy lokalowe komendy i kolejny etap jej przebudowy.

- Podpisując na początku roku umowę na stacjonowanie zespołu, sygnalizowałem, że nie będzie możliwości, żeby od czerwca mógł on dalej funkcjonować w komendzie. Od połowy lipca rozpoczną się prace na piętrze, gdzie znajdują się pomieszczenia zespołu, zostanie ono wyłączone z użytkowania. Zadanie ma zostać wykonane w trzy miesiące i w tym czasie strażacy będą w jakimś namiocie, w spartańskich warunkach. Jeszcze do końca nie mam rozwiązań, ale muszę im zapewnić funkcjonowanie, bo obowiązku gotowości bojowej nikt nie zdejmuje. Po remoncie pomieszczenia będą miały funkcjonalność pod kątem wyłącznie strażaków, gdyż miejsca mamy po prostu za mało - mówił komendant.

Zaskoczenie informacją wyraziła dyrektor szpitala Małgorzata Ludzkowska, stwierdzając, że “luźnej” rozmowy o remoncie na początku roku nie traktowała w kategoriach dokumentu. - To nie jest tak, że karetkę z zespołem można przenieść jak paczkę pączków. Załogi są mieszane, mamy lekarza, ratowniczkę, ratownika, więc potrzebne są trzy pomieszczenia i do tego magazyn, a to wszystko należy dostosować. Stąd prośba do komendanta, żeby się ewentualnie wstrzymać do października, albo przynajmniej do końca września, żebyśmy dali radę tą nową siedzibę zespołu zrealizować - apelowała dyrektor, dodając, że miejsce dla pogotowia znajdzie się w pomieszczeniach obecnego laboratorium, jednak musi na to zostać ogłoszony przetarg, co można zrobić najwcześniej w czerwcu.

Dyskusję spuentował Bogusław Janus: - W Rogoźnie na pogotowiu są miejsca wolne, zespół może tam stacjonować nawet od jutra i problemu nie będzie - mówił.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto