Strażacy ewakuowali pracowników starostwa i petentów

W minioną środę przeprowadzono ewakuacje pracowników i petentów, przebywających w budynku starostwa powiatowego. Widok strażackich wozów i wybiegającego w pośpiechu tłumu ludzi, wywołał spore poruszenie wśród przechodniów oraz klientów pobliskiego supermarketu. Po mieście błyskawicznie rozeszły się plotki, mówiące m.in. o podłożonej w starostwie bombie czy pożarze. Okazało się jednak, że były to jedynie ćwiczenia, choć trzeba przyznać, że wyglądały one bardzo realistycznie.

Koordynatorem akcji z ramienia starosty był Mariusz Fliciński - Inspektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Zdrowia, który nadzorował właściwe zachowanie się pracowników i petentów w przypadku konieczności natychmiastowego opuszczenia obiektu.

- Była to okazja do sprawdzenia możliwości prowadzenia działań ratowniczo - gaśniczych, a także współdziałania poszczególnych służb w przypadku otrzymania niezidentyfikowanej przesyłki. W ćwiczeniach udział wzięły dwa zastępy z Obornik, OSP Kiszewo, ratownicy medyczni, policja i Państwowa Inspekcja Sanitarna - informuje Dariusz Szrama, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Obornikach.

Podczas ćwiczeń sprawdzono m.in. jak przebiega ewakuacja budynku oraz jak pracownicy starostwa radzą sobie ze wstępną akcją gaszenia pożaru. Strażacy ćwiczyli też ewakuacje poszkodowanych osób przy użyciu podnośnika hydraulicznego.

Po zakończeniu działań ćwiczenia podsumował komendant Państwowej Straży Pożarnej w Obornikach, Sławomir Zdrenka. Wskazał on obszary, mogące w znaczny sposób usprawnić ewakuacje oraz działania ratowniczo-gaśnicze, zarówno przez pracowników starostwa, jak i strażaków.