Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Streetworkout i Calisthenica w wykonaniu Fabiana Nowaka

Szymon Filipowski
Szymon Filipowski
Fabian Nowak to mieszkaniec Kowanówka, który na co dzień uprawia Streetworkout oraz Calisthenicę. Te rzadkie sporty siłowe cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Obecnie doskonali swoje umiejętności w grupie SWS Team z Szamotuł

Fabian Nowak to 28 letni mieszkaniec Kowanówka. Ukończył Politechnikę Poznańską na kierunku Transport. Na co dzień pracuje w dziale zakupów w obornickiej firmie zajmującej się produkcją kół rowerowych.
Na pierwszym miejscu stawia rodzinę, która jest dla niego największym wsparciem i podporą - Mam bardzo dobry kontakt z moimi rodzicami i to oni są dla mnie wzorem do naśladowania. Mieszkam z nimi po „sąsiedzku” i bardzo ułatwia mi to z nimi relacje. Mój brat również jest osobą, która ma ogromne znaczenie w moim życiu i która mobilizuje mnie do działania i wspiera w tym, co robię na co dzień - mówi .
Motorem napędowym do działania i dalszego rozwoju jest partnerka sportowca - Patrycja. - Akceptuje mnie takim jakim jestem i w żaden sposób mnie nie ogranicza. Polubiła moja pasje ponieważ zdaje sobie sprawę, że jest ona dla mnie odskocznią od wszystkiego - opowiada, po czy dodaje - Myślę, że te wszystkie osoby, które trwają przy mnie są ogromnym fundamentem do budowania mnie jako człowieka.

ZAMIŁOWANIE DO SPORTU
Przez ponad 20 lat, Fabian w pełni oddawał się treningom piłki nożnej. Sport ten doprowadził do wielu problemów zarówno fizycznych, jak i psychicznych u mężczyzny. Chcąc zakończyć z przeszłością raz na zawsze, zajął się rzeźbieniem swojego ciała. Postanowił skupić się na sobie i budowaniu własnego szczęścia. Pod okiem kolegi - Michała, stawiał pierwsze kroki w domowej siłowni. Ćwiczenia z ciężarami szybko znudziły się mieszkańcowi Kowanówka i mimo zauważalnych efektów, postanowił podjąć się innego sportowego wyzwania. Szukając innych, ciekawszych zajęć Fabian trafił na Streetworkout oraz Calisthenicę, które polegają na treningu siłowym, który to oparty jest na ćwiczeniach z wykorzystaniem własnej masy ciała. Wówczas na jego drodze pojawił się kolega Paweł z SWS Team.
- Paweł odmienił mój pogląd na sport. Udowodnił mi, że można ciężko pracować, ale jednocześnie cieszyć się tym. Jest w moim wieku, ale zaczął ćwiczyć kilka lat przede mną, co mobilizowało mnie do działania. Zacząłem ćwiczyć Streetworkout/Calisthenicę mająć 26 lat, zapisując się do grupy treningowej Pawła w naszej obornickiej siłowni Just A Fit - opowiada Fabian. Chcąc dogonić kolegę w osiągnięciach, cały swój czas wolny poświęcał treningom, które sprawiały mu wiele przyjemności. Młody mieszkaniec Kowanówka zauważył również, że przyswajanie nowych technik tego typu sportu idzie mu zdecydowanie szybciej, niż innym rówiesnikom. Było to dla niego kolejną motywacją, skłaniającą do upawiania tej dyscypliny.
Nadszedł okres letni, wymarzony czas dla wszystkich streetworkoutowców. W tym czasie cała grupa zbiera się na placu bądź siłowniach zewnętrznych, włączają muzykę i wspólnie pracują nad poprawieniem swoich umiejętności. Najczęściej są to próby wykonania najtrudniejszych kombinacji push up’ów, pull up’ów, handstand’ów itd.
- Tak poznałem całą ekipę SWS i kilka ekip z Poznania, gdzie pod okiem wielu trenerów, zupełnie za darmo uczyłem się techniki, wystarczyło tylko ruszyć tyłek z łóżka - dopowiada.

SWS TEAM
To zespół, który powstał w Szamotułach. Grupa ludzi o podobnych zainteresowaniach i celach, postanowiła wspólnymi siłami stworzyć ekipę podwórkową, która zbiorowo będzie ćwiczyć na drążkach. Z upływem czasu ich umiejętności były udoskonalane, dzięki czemu mogli wykonywać coraz to trudniejsze figury i tricki. Każdy członek grupy cechuje się innym stylem, co ściśle związane jest z różnicą wzrostu i wagi. Początkowo Fabian okazjonalnie pojawiał się na treningach, chcąc nauczyć się, jak najwięcej od kolegów po fachu. W 2018 roku oficjalnie dołączył do zespołu i godnie reprezentuje swoją drużynę w pokazach. - SWS TEAM to grupa młodych ludzi którzy wierzą, że trening fizyczny kształtuje nie tylko mięśnie, ale przede wszystkim charakter i w to samo ja wierzę! - mówi sportowiec.

OSIĄGNIĘCIA
Mieszkaniec Kowanówka nie ukrywa, że nowy sport diametralnie zmienił jego nastawienie do życia. - Calisthenicę pokochałem. Pokochałem ją za to, że zrobiła ze mnie mężczyznę i dała mi siłę. Można by pomyśleć że myślę tylko o fizycznym aspekcie, ale nie o to mi chodzi. Ten sport zrobił ze mnie mężczyznę, który jest silny, ponieważ codziennie po pracy jedzie na trening bez jakichkolwiek wymówek. Jestem wytrwały, nauczyłem się przegrywać ze swoim ciałem, uczę się kontrolować emocje i dążę do wymarzonego celu! Przenoszę te wszystkie cechy w życie prywatne i dlatego wiem, że sport może zmienić człowieka! - opowiada.

PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ
Fabian Nowak przeszedł niewiarygodną metamorfozę duchową i wizualną ale nie zamierza na tym poprzestawać. Jego głównym planem na przyszłość jest dalszy rozwój w tej dziedzinie . W dalszym ciągu zamierza reprezentować godnie swoją grupę , wobec której ma duży dług wdzięczności. Czuje się zobowiązany, by w ten sposób okazać całemu zespołowi SWS wyrazy szacunku i podziękowania, za poświęcony czas, nabytą podczas treningów wiedzę oraz zaufanie, jakim go obdarzyli.
- Chcę uczyć się nowych rzeczy i w przyszłości nauczać innych. Wiem, że nic nie wiem i to pozwala mi nie popaść w samozachwyt. Chcę się w tym wszystkim doskonalić i może kiedyś ktoś będzie chciał skorzystać z moich rad - skromnie dopowiada.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto