Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strefa pod pełną kontrolą

BLD
Błażej Dąbkowski
Gmina Oborniki ma w końcu zacząć zarabiać na swojej płatnej strefie parkowania. Władze magistratu już szukają nowego operatora

Potwierdziły się nasze wcześniejsze doniesienia o przyszłości płatnej strefy parkowania w Obornikach. Magistrat już wszczął postępowanie przetargowe związane ze zorganizowaniem i administrowaniem terenem, którego wykorzystanie do tej pory wzbudzało krytyczne uwagi wielu obornickich radnych, a także samych mieszkańców miasta i gminy. Wiceburmistrz deklaruje, że w końcu ze strefy popłynie większy strumień pieniędzy, które będzie można przeznaczyć na bieżące remonty nawierzchni.

– Po rozmowach przeprowadzonych z ekspertami doszliśmy do wniosku, że nie wykluczać z przetargu firm zewnętrznych. Liczymy, iż zgłosi się ich jak najwięcej. To pomoże nam wynegocjować jak najlepsze warunki – wyjaśnia Piotr Woszczyk, zastępca Tomasza Szramy.
Upadł więc pomysł, by strefą zajęła się bezpośrednio gmina, choć początkowo władze dość mocno rozważały taką możliwość.

– Wyliczenia pokazały, że Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej nie jest w stanie się nią kompleksowo zająć – dodaje Piotr Woszczyk. I wylicza: Pojawiają się w tej kwestii problemy administracyjne czy związane z leasingiem parkometrów, które należą przecież do firmy Projekt Parking.
Na nowym operatorze mają, jak zapewniają władze Obornik zyskać osoby niepełnosprawne. Powstanie więcej miejsc przeznaczonych dla mieszkańców z dysfunkcjami ruchowi.

– To dobry pomysł, mam tylko nadzieję, że tak się rzeczywiście stanie. Przydałyby się dodatkowe miejsca choćby w okolicach banków czy urzędu pracy. W tej chwili trzeba mieć wyjątkowe szczęście by w godzinach szczytu je znaleźć – komentuje pani Maria, osoba niepełnosprawna spod Obornik.
Niestety zmianie nie ulegnie odpowiedzialność za utrzymanie w czystości płatnych miejsc, choć tę kwestię podnoszono już w maju ubiegłego roku. Z naszych informacji wynika, że prace tego typu kolejny raz zostaną scedowane na PGKiM.

Do tej pory miasto musiało się zadowolić wpływami, które miesięcznie wynosiły ok. 15 tys zł , podczas gdy operator otrzymywał średnio brutto 29 tys. zł. Tylko w 2010 r. strefa przyniosła zyski w kwocie 530 tys. zł brutto. Do miejskiej kasy z całej tej puli trafiło jedynie nieco ponad 180 tys.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto