Strzały w Wargowie. Świadkowie słyszeli dwukrotny wystrzał z pistoletu

W niedzielę, 3 września w godzinach wieczornych, doszło do niebezpiecznej sytuacji. Jak wynika z relacji świadków, mieszkaniec miejscowości Wargowo miał pokłócić się ze swoją dziewczyną i grozić jej wiatrówką.

Na miejscu zjawił się radiowóz policyjny, poszukujący mężczyzny, który zdążył się już oddalić od miejsca awantury.

-Minął nas chłopak z plecakiem założonym na plecy, poszedł ulicą w kierunku swojego domu. W tym czasie minęła nas i jego policja. Kiedy wrócili się, wskazaliśmy im kierunek, w którym udał się poszukiwany przez policję mężczyzna. Nagle usłyszeliśmy wołanie policjantów, by ten się zatrzymał, powtórzone kilkukrotnie. Po nich, padły dwa strzały. Zamarliśmy. Jeszcze takiego czegoś nigdy nie słyszeliśmy. Byliśmy przerażeni- relacjonuje mieszkanka Wargowa, która przypatrywała się całej sytuacji.

Nie wiadomo, czy strzały, które padły, były oddane ostrzegawczo przez policjantów, czy przez mężczyznę. Jednak w krótkim czasie od strzałów na miejscu pojawiły się służby ratownicze.

Informacje te nie zostały potwierdzone przez policję.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Włamał się do świetlicy w Świerkówkach, by zaparzyć kiełbasę. Policjanci z Obornik ujęli mężczyznę, podczas gdy zajadał kolację