Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Taplali się w błocie i przedzierali się przez przeszkody! Formoza Challenge Ustka 2021

Magdalena Dolatowska
Wielu z mieszkańców naszego powiatu wzięło udział w biegu survivalowo-wytrzymałościowym Formoza Challenge - Ustka 2021, który przebiegał pod hasłem jednostki: „Nigdy nie zostawiamy swoich”. Było naprawdę ciężko, a nasi dali z siebie wszystko.

Formoza Challenge to ekstremalny cykl biegów z przeszkodami dla każdego, ale przede wszystkim to dobra zabawa w każdym wieku. Do tej luźnej formy festynu z ostrą rywalizacją w tle 25 lipca w Ustce przystąpiło wielu mieszkańców naszego powiatu.

Co czekało na zawodników?

Poszukiwacze mocnych wrażeń spotkali się na usteckim porcie, aby zmierzyć się z dwoma formatami: długim i krótkim. Nie brakowało wojskowego klimatu, błota, wody i kilkudziesięciu przeszkód. Dla śmiałków z naszego powiatu zawody były okazją do pokonania samego siebie, własnych słabości oraz współpracy, która była warunkiem pokonania piekielnego toru Formozy. Trasa przygotowana we współpracy z komandosami była naprawdę ciężka. Na zawodników czekało od dwudziestu do pięćdziesięciu przeszkód zarówno naturalnych, jak i sztucznych. Były przeszkody wodne, strzelnice, zagadki, łamigłówki.

Kto był najlepszy?

Najlepszymi zawodnikami okazali się Leszek Zwawiak i Dawid Szeliga z Drużyny Cierpienia, którzy zajęli 15. miejsce w rankingu na dystansie długim. Nieco dalej, bo na 41. i 55. miejscu uplasowali się z tej samej drużyny kolejno Jacek Kucharski i Jakub Pilarz. Monika Brembor i Renata Gorzelańczyk stanęły na 19. miejscu, a Iniemamocni, czyli Mateusz Gromadziński, Ireneusz Jaszczak, Jola Pidek-Szczech, Kamila Pietz, Sebastian Sarbaczewski, Rafał Witek, Edyta Wydra od 207. do 213. miejsca. Leszek Jakubowski, biorący udział w Batalionie Drogowo-Mostowym, zajął 83. pozycję. Ostatnią drużyną byli "Strongmani" z OSP Kiszewa, czyli Daniel Schilke, Andrzej Skowron i Anna Biedna, którzy przystąpili to konkurencji "Team Challenge". Jako ostatni linię mety przekroczył Daniel Schilke, sytuując drużynę na 28. miejscu.

- Wspólnie z druhami postanowiliśmy zmierzyć się kolejny raz w biegu, tym razem z torem przygotowanym w Ustce. Dzięki Formozie mamy okazję wzmocnić naszą współpracę, która jest ważna również podczas działań ratowniczo-gaśniczych, z którymi zmagamy się jako ochotnicy. Najtrudniejszym fragmentem podczas biegu okazała się błotnista rzeka. Nadmorski klimat zrobił dobrą robotę dla organizacji tego biegu! - dodaje Andrzej Skowron, naczelnik OSP Kiszewo.

Taplali się w błocie i przedzierali się przez przeszkody! Fo...

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto