Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To był mecz walki

DAR
Daria Goszcz
W niedzielę kolejne zwycięstwo odniósł Orkan Objezierze. Przed własną publicznością pokonali Złotych Złotkowo 2:1

Złoci pokazali na stadionie w Objezierzu antyfutbol. Grali bardzo brutalnie, polowali nie tylko na bramki, bo również, a może przede wszystkim na kości zawodników Orkanu. Brutalnie przeprowadzane akcje zaowocowały wieloma żółtymi kartkami.

Zawodnicy z drużyny Złoci Złotowo zobaczyli nawet czerwony kartonik.
Orkan Objezierze jednak nie dał się zastraszyć brutalnie grającemu przeciwnikowi. Pokonali Złotych Złotkowo 2:1 wywalczyli 3 punkty i ustabilizowali swoją pozycję wicelidera klasy A, grupy Poznań II.

Pierwsza bramka w niedzielnym meczu wpadła w 36 minucie. Zdobył ją dla zespołu z Objezierza 18-letni zawodnik Michał Biedny. Młody objezierzanin pokonał bramkarza gości w pięknym stylu. Oddając strzał prosto w światło bramki, wysunął swoją drużynę na prowadzenie.

Jeszcze w pierwszej połowie spotkania wyrównującego gola udało się zdobyć Złotym Złotkowo. Wpadł on sekundę przed zakończeniem pierwszej połowy spotkania, dosłownie chwilę przed odwizdaniem przez sędziego końca pierwszej połowy.

W drugiej połowie spotkania publiczność również nie była świadkiem pięknego futbolu. Nadal był to mecz walki. Z tego piłkarskiego pojedynku zwycięsko wyszedł Orkan. Bramkę, która zapewniła zespołowi z Objezierza trzy punkty zdobył Piotr Piotrowicz w 75 minucie spotkania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto