To był spokojny weekend na obornickich drogach

Od czwartku do niedzieli mundurowi nie odnotowali żadnego wypadku. Na obornickich drogach doszło jedynie do trzech kolizji drogowych.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce w czwartek, 11 maja na ulicy Chłopskiej w Obornikach. Mężczyzna poruszający się rowerem nie zachował szczególnej ostrożności wykonując manewr skrętu na łuku drogi w wyniku czego zderzył się z drugim rowerzystą jadącym prawidłowo. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie odniósł poważnych obrażeń ciała. Niestety badanie alkomatem wykazało, że jeden z uczestników zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości mężczyzna otrzymał mandat karny.

Do drugiego zdarzenia doszło w sobotę, 13 maja na parkingu przy ogródkach działkowych w Obornikach. Tam kierujący nieznanym pojazdem uderzył w zaparkowane volvo i uciekł z miejsca zdarzenia.

Do ostatniego zdarzenia doszło w niedzielę, 14 maja na ulicy Łukowskiej w Obornikach. Kierujący samochodem ciężarowym skręcając nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu mężczyźnie, który poruszał się rowerem doprowadzając do potrącenia. W wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń, a sprawca został ukarany mandatem karnym.

W weekend policjanci przeprowadzili również rutynowe kontrole, w trakcie których zatrzymano aż sześciu kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość.

- Do przekroczeń prędkości doszło w Ludomach, w Wymysłowie, w Gościejewie, w Garbatce oraz na ul. Łukowskiej w Obornikach. Najwyższy wynik pomiaru prędkości uzyskał kierujący samochodem marki BMW w Gościejewie. Mężczyzna, na drodze, na której obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, jechał z prędkością 131 km/h. Przekroczył więc dozwoloną prędkość aż o 81 km/h. Wszyscy kierujący, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym na trzy miesiące stracili prawo jazdy oraz otrzymali wysokie mandaty - informują policjanci.

Pomimo licznych apeli skierowanych do kierowców i tym razem nie zabrakło śmiałków, którzy postanowili zasiąść za kółko pod wpływem alkoholu. Takim kierowcą okazał się 25-letni mieszkaniec gminy Ryczywół, który kierował motorowerem znajdując się w stanie po użyciu alkoholu.

- Po raz kolejny apelujemy do kierowców o zachowanie rozsądku na drodze i jazdę zgodną z przepisami. Jadąc za szybko czy też na „podwójnym gazie” ryzykujemy życie i zdrowie nie tylko swoje i pasażerów, których przewozimy ale też innych uczestników ruchu drogowego - przestrzegają funkcjonariusze.