Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tragedia w Ryczywole: Pięcioosobowa rodzina zginęła w pożarze domu [ZDJĘCIA]

Jakub Przybysz
Pożar kamienicy w Ryczywole. Nie żyje pięć osób.
Pożar kamienicy w Ryczywole. Nie żyje pięć osób. OSP Rogoźno/Jakub Przybysz
Pięć osób zginęło w pożarze domu wielorodzinnego w Ryczywole, do którego doszło w piątek przed północą. Ofiarami są matka i jej czterech dorosłych synów. Do szpitala trafił jeden z sąsiadów, który ratował się przed ogniem, skacząc z okna.

W piątek, ok. godz. 23.00 na piętrze domu wielorodzinnego przy zbiegu Placu 1 Maja i ulicy ks. Stepczyńskiego wybuchł pożar. Ogień pojawił się na klatce schodowej. Na miejsce wysłano siedem zastępów straży pożarnej. Gdy strażacy dotarli na miejsce, na ulicy przed płonącym domem leżał ranny mężczyzna. Był to jeden z mieszkańców, który ratując się przed ogniem wyskoczył z pierwszego piętra na eternitowy daszek, po czym runął na ziemię. Strażacy udzielili pomocy rannemu mężczyźnie i przystąpili do gaszenia ognia.

Po wstępnym opanowaniu pożaru, w jednym z pomieszczeń strażacy znaleźli pięć nieprzytomnych osób, niewykazujących funkcji życiowych. Wszystkich ewakuowano na zewnątrz i przystąpiono do reanimacji. Niestety, kobiety i jej trzech synów nie udało się uratować. Akcję serca przywrócono czwartemu z mężczyzn, jednak i on po przewiezieniu do szpitala zmarł.

Na miejscu tragedii pracują prokurator i policja.
- Ofiary to pięcioosobowa rodzina - kobieta w wieku 65 lat i jej czterej synowie w wieku od 35 do 39 lat. Obecnie czekamy na biegłego z zakresu pożarnictwa, który przeprowadzi oględziny miejsca pożaru. Wówczas dopiero będziemy mieć pewność, jaki przebieg miało to zdarzenia - informuje Paweł Witzberg z Komendy Powiatowej Policji w Obornikach.

Jak informuje Dariusz Szrama z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Obornikach, ogień pojawił się na klatce schodowej. Ofiary najprawdopodobniej zatruły się gazami pożarowymi podczas snu. Wersję tę potwierdzi jednak dopiero sekcja zwłok.

W budynku, w którym doszło do pożaru mieszkało łącznie pięć rodzin. Dwie z nich - wynajmujące mieszkania na parterze kamienicy - zdążyły się ewakuować, jednej nie było w mieszkaniu. Samotnie mieszkający mężczyzna, który wyskoczył z okna, przebywa w szpitalu. Jego stań jest poważny, ale stabilny.

W kamienicy w przeszłości miał już miejsce jeden pożar. Kilka lat temu, w Święta Bożego Narodzenia w budynku doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Wówczas nikomu się nic nie stało.

Mieszkańcy Ryczywołu są wstrząśnięci. Pod budynkiem w sobotni poranek pojawiało się wiele osób, które przyszły zobaczyć to, co się wydarzyło. - Znałem tę rodzinę. Przeprowadziła się tu kilka lat temu. Nikt tam nie miał lekko, ale radzili sobie jak mogli. Chłopaki czasem pracowali u gospodarza, żeby zarobić jakiś grosz. To wielka tragedia - opowiada jeden z napotkanych mieszkańców.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto