Oba przypadki wyłudzenia pieniędzy miały miejsce w zeszły czwartek. Funkcjonariusze policji są pewni, że stoją za nimi te same osoby, bowiem metoda, jaką posługiwali się oszuści była niemalże identyczna.
Pierwszą z okradzionych kobiet była 72-letnia pani Janina. W godzinach popołudniowych emerytowana mieszkanka Rogoźna otrzymała telefon od rzekomego wnuka. Mężczyzna modulujący swój głos, tłumaczył, że ma chrypę. W bardzo szybki i emocjonalny sposób przedstawił mrożącą krew w żyłach opowieść o samochodowym wypadku i o kosztach, jakie musi ponieść w związku z wyrządzonymi szkodami. Kobieta nie zastanawiając się długo, zaoferowała pomoc w postaci pieniędzy.
Oszust podający się za wnuczka zaproponował, że po odbiór gotówki wyśle swojego zaufanego przyjaciela. W ten sposób pani Janina wręczyła osobiście do rąk złodzieja 12 tys. zł.
Kilka godzin później kolejną ofiarą wyłudzaczy stała się 71-letnia pani Stanisława. Przebieg zdarzeń był taki sam jak w poprzednim przypadku. Niczego nie podejrzewająca kobieta w trosce o wnuka pozbyła się swoich wszystkich oszczędności. Tym razem przekazana kwota wynosiła 10 tys. zł.
Trzy dni wcześniej do podobnego zdarzenia doszło również w Czarnkowie, gdzie jedna z seniorek przekazała oszustom aż 30 tys. zł.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?