Drużyna Juranda Koziegłowy, która miała być rywalem objezierzan wycofała się z rozgrywek, oddając pozostałe mecze walkowerem.
Darmowe zwycięstwo nie zmieniło jednak ogólnego bilansu Orkanu, bowiem Wielkopolski Związek Piłki Nożnej postanowił unieważnić spotkanie 13. kolejki, rozegrane pomiędzy drużyną z Objezierza, a Rzemieślnikiem Kwilcz.
W ostatnim meczu rundy jesiennej zawodnicy Orkanu pokonali na własnym boisku gości z Kwilcza 2:1. Po meczu drużyna gości postanowiła poprosić arbitra o weryfikacje piłkarzy z Objezierza. Spośród trzech wytypowanych zawodników, pozytywnie kontrole przeszło jedynie dwóch. Sędziowie mieli natomiast problem z potwierdzeniem tożsamości Michała Biednego. Gracz Orkanu wszelkich formalności dopełnił ok. 20 minut później. Zarząd Rzemieślnika Kwilcz złożył jednak protest do WZPN. Po 6 miesiącach komisja weryfikacyjna zdecydowała się unieważnić wynik spotkania, tym samym przyznając walkowera dla Kwilczan.
- Czujemy się skrzywdzeni. Zawiodły przede wszystkim niejednoznaczne procedury. Szkoda, że najważniejsza nie jest sportowa rywalizacja - tłumaczy Piotr Kucharski, wiceprezez Orkanu Objezierze.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?