Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Oszuści podszywają się pod pracowników baku. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę

Alicja Durka
Alicja Durka
Pojawili się kolejni oszuści, tym razem telefonicznie wyłudzają informacje o kontach bankowych. Oszuści podszywają się pod pracowników banków i namawiają do pobrania mobilnej aplikacji. W ten sposób uzyskują dane niezbędne do korzystania z bankowości elektronicznej, co może spowodować utratę oszczędności zgromadzonych na koncie.

Oszuści podają się za pracowników bankowych

Oszuści podszywają się pod pracowników banków, dzwonią do klientów z numerów bardzo podobnych do numeru infolinii i informują, że bank udaremnił nieuprawnioną wypłatę pieniędzy z konta. Proszą wtedy o zainstalowanie na smartfonie pewnej aplikacji, by rzekomo zapobiegać podobnym sytuacjom w przyszłości. W rzeczywistości jest to narzędzie do przejęcia kontroli nad naszym telefonem i hasłami bankowości mobilnej. Rozmówcy często mają wschodni akcent, choć nie jest to reguła. Niektórzy podejrzliwi klienci po rozmowie z oszustem kontaktują się z prawdziwą infolinią banku. Wtedy okazuje się, że żadna taka sytuacja nie miała miejsca.

Na co zwrócić uwagę

1. Pracownicy Banku nigdy nie proszą podczas rozmowy o login lub hasło do bankowości internetowej;
2. Pracownicy Banku nigdy nie proszą o zainstalowanie dodatkowego oprogramowania lub uzyskanie zdalnego dostępu do komputerów klientów;
3. Pracownicy Banku nigdy nie proszą o pełen numer karty i kod CVV
4. Jeśli masz wątpliwości czy rozmawiasz z pracownikiem Banku - rozłącz się - sprawdź numer na stronie internetowej i oddzwoń

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto