W autobusach zabrakło miejsc... Gmina wprowadziła dodatkowy kurs!

Rozpoczęcie roku i stacjonarne lekcje ponownie uwidoczniły problem wykluczenia komunikacyjnego. Młodzież, czy dorośli czasami nie mogą wejść do autobusu i na własną rękę muszą organizować transport, dzięki któremu będą mogli dotrzeć do szkoły czy pracy. Od drugiego września autobusy przeżywają oblężenie, jakiego nie było od wybuchu epidemii. W tej sprawie interwencję podjął Tomasz Szrama, zwiększając liczbę kursu do jednej we wsi w gminie Obornki.

Nie ma jak dojechać do szkoły

Do gminy napłynęły uwagi na źle zorganizowane dowożenie do szkół. Obecne przepisy mówią jasno, że w autobusach może przebywać 100 proc. liczby miejsc siedzących, bądź 50 proc. sumy liczby miejsc siedzących i stojących. To wciąż za mało, aby uczniowie mogli dojechać na lekcje do Zespołu Szkół im. Adama Mickiewicza w Objezierzu. Choć chęci są wielkie, czasami nie wystarczają, a każdy chce dojechać. W konsekwencji na przystanku zostają ci, którzy się już nie wcisną. Gmina Oborniki, zauważając ogromne zapotrzebowanie na kurs poranny do Objezierza, postanowiła dodać nowy kurs, który jeździ już od dzisiaj.

- Z uwagi na ogromne zapotrzebowanie na kurs poranny do Objezierza od poniedziałku, 6 września wprowadzono dodatkowy kurs z Dworca Autobusowego do Objezierza, o godz. 7.50 - czytamy na stronie gminy Oborniki.

Nowe busy do szkoły - wymówki nie będzie!

Obecnie na linii 25 są dostępne trzy poranne kursy o godz. 7.34, 7.45 i 7.50. Oprócz nich, zgodnie z rozkładem, do Objezierza kursuje linia 24 o 7.50. Miejmy nadzieję, że kursy pozwolą na bezpieczny dojazd do szkoły, a problemy związane z powrotem do szkolnych ławek będą się dzielić, a nie mnożyć.

ZOBACZ TAKŻE