Wszystko wskazuje na to, że po 40 latach zapowiedzi, obietnic i snucia planów na temat budowy obwodnicy Obornik w ciągu drogi S11, wreszcie pojawiły się jakieś konkrety. W ubiegłym tygodniu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o wpłynięciu oficjalnych dokumentów, potwierdzających wpisanie inwestycji do realizacji. W załączniku przekazanym przez Ministra Transportu został zawarty podział prac na konkretne etapy oraz datę zakończenia budowy.
W ramach pierwszego etapu ma powstać liczący 49 kilometrów odcinek Ujście-Oborniki. Dla mieszkańców gminy Oborniki ważniejszy jest jednak drugi etap, zakładający budowę 23-kilometrowego odcinka Poznań-Oborniki. Według planu oba etapy mają zakończyć się do listopada 2025 roku.
Czy terminy te są rzeczywiście realne? Trudno dziś to stwierdzić, gdyż przedstawione przez GDDKiA harmonogramy są jedynie prognozą, a w ciągu ośmiu najbliższych lat wiele się może zmienić, łącznie z obecną władzą. Porównując to jednak do wcześniejszych zapowiedzi, to te -choć wciąż są hipotetyczne, to posiadają przynajmniej sprecyzowany plan.
Nie jest tajemnicą, że największy problemem w kwestii realizacji budowy obwodnicy Obornik jest brak jakiejkolwiek dokumentacji w tym zakresie. Wciąż kwestią otwartą pozostaje chociażby koncepcja poprowadzenia drogi, nie wspominając już o odpowiednich pozwoleniach środowiskowych. Oborniczanie będą więc musieli uzbroić się w cierpliwość, bowiem w najlepszym wypadku będą mogli pojechać obwodnicą w 2025 r., jednak w tym przypadku nawet najbardziej odległy termin jest lepszy, niż brak jakiegokolwiek terminu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?