Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Objezierzu wszyscy liczą na awans. Uda się?

JAP
Orkan po zakończeniu rundy jesiennej zajmuje pozycje wicelidera tabeli. Cel na wiosnę jest jasno sprecyzowany - awans do wyższej klasy rozgrywek

Dziewięć zwycięstw, jeden remis i trzy porażki. To bilans spotkań Orkanu Objezierze w rundzie jesiennej. Zespół prowadzony przez Jacka Gruszczyńskiego przed sezonem zapowiedział, że zawalczy o awans do klasy okręgowej. Jak na razie Orkanowcy są na dobrej drodze do realizacji swojego celu. Drużyna z Objezierza po trzynastu kolejkach zajmuje drugie miejsce w tabeli, tracąc do lidera jedynie trzy punkty. Z obecnego wyniku zadowolony jest również zarząd klubu.
- Drugie miejsce to dobra pozycja do walki o końcowy sukces, zwłaszcza że z obecnym liderem jesienią wygraliśmy na wyjeździe. Szkoda, że drużynie zdarzały się zdecydowanie słabsze mecze, brakowało w kilku spotkaniach koncentracji i pewnie nad tym będzie trzeba popracować przed rundą rewanżową - mówi Krzysztof Sroka, wiceprezes Orkanu.

Objezierzanie prócz sporego dorobku punktowego mają na swoim koncie również najwięcej zdobytych bramek w lidze. Z pewnością najbardziej widowiskowym spotkaniem był mecz drugiej kolejki z Złotymi Złotkowo. Orkan pokonał wówczas na własnym boisku przyjezdną drużynę aż 10:0.

Przygotowania do rundy jesiennej zespół rozpocznie 8 stycznia. W harmonogramie przewidziano kilka spotkań sparingowych. Co do zmian w samej kadrze zespołu raczej nie należy spodziewać się niespodzianek. - Jest jeszcze za wcześnie, aby podejmować jakiekolwiek decyzje. W styczniu rozpocznie się okres przygotowań i wtedy będzie można dokonać pewnych ocen. Mam nadzieję, że liczyć możemy na wszystkich zawodników, którzy grali jesienią - zdradza Krzysztof Sroka.

Cały artykuł ukaże się w piątkowym wydaniu gazety "Tydzień Obornicki"

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oborniki.naszemiasto.pl Nasze Miasto