W Obornikach stanie różowa skrzyneczka z przyborami higienicznymi dla kobiet

Różowa skrzyneczka stanie w Szkole Podstawowej nr 3 w Obornikach

W toaletach Szkoły Podstawowej nr 3 w Obornikach we wrześniu pojawią się różowe skrzyneczki, w których znajdują się podpaski i tampony. Choć trudno w to uwierzyć, niekażda dziewczyna, czy kobieta ma środki na zakup podpasek czy tamponów.

- Statystyki mówią, że co piątej kobiecie w Polsce zdarza się nie mieć pieniędzy na zakup podpasek czy tamponów. Badania wskazują, że problem ten dotyczy 4 proc. kobiet w Polsce. 21 proc. dziewczynek opuszcza zajęcia lekcyjne z powodu braku podpaski, a 10 proc. dziewczynek podczas miesiączki nie wychodzi z domu - informuje Aleksandra Kulupa, radna rady miejskiej w Obornikach i inicjatorka pojawiania się różowych skrzyneczek w Obornikach.

Te informacje zaniepokoiły obornicką radną, która zaczęła przyglądać się sytuacji w Obornikach.

- Chcemy walczyć z wykluczeniem menstruacyjnym i zapewnić szeroki dostęp do bezpłatnych podpasek, tamponów w przestrzeni publicznej - dodaje radna.

Od września w każdej z toalet znajdujących się w budynku Szkoły Podstawowej nr 3 w Obornikach ma pojawić się właśnie różowa skrzyneczka.

- Skrzyneczki do Obornik już dotarły. We wrześniu zostaną one umieszczone w każdej z czterech toalet w placówce. Zamierzamy także przeprowadzić pogadanki z uczniami na temat menstruacji, na które chcemy zaprosić pielęgniarki i położne. Zdajemy sobie sprawę, że uczennice potrzebują troszkę czasu na oswojenie się ze skrzyneczką i zamieszczonymi tam środkami higienicznymi. Wierzymy jednak, że będą im służyć zgodnie z przeznaczeniem - dodaje radna.

Podczas spotkania z ekspertami, które planowane są na wrzesień w szkole, uczennice mają otrzymać specjalne saszetki na podpaski i tampony. Przygotowuje je Joanna Kowalska-Okulanis, zaangażowana w akcję przedstawicielka rady rodziców w SP 3 w Obornikach.

Różowe skrzyneczki - czy będzie ich więcej w gminie Oborniki?

Aleksandra Kulupa chciałaby, aby skrzyneczki pojawiły się w każdej szkole w gminie Oborniki. Wysyłała w tej sprawie listy do dyrektorów placówek. Pomysł zainteresował pedagogów.

- Otrzymałam już kilka zapytań o szczegóły dotyczące akcji. Wszystko wskazuje na to, że niebawem na terenie naszej gminie pojawi się więcej różowych skrzyneczek - mówi Kulupa.

Różowa skrzyneczka z podpaskami i tamponami

Różowa Skrzyneczka to oddolna inicjatywa społeczna. W całej Polsce pojawiło się ich już około tysiąc. Koszt skrzynki to 65 zł. Co należy zrobić, aby pojawiła się w szkole? Placówka może sfinansować ją samodzielnie lub skontaktować się z "Grupą Różowa skrzyneczka" i poprosić o pomoc w jej zakupie.

- Mapa Polski różowieje z dnia na dzień. Wypełnia się skrzynkami nawet w tych zakątkach, których nigdy same nie odwiedziłyśmy. Dzięki Wam! Bo to Wy, jako aktywne mieszkanki i zaangażowani mieszkańcy, sugerujecie gdzie skrzynki odnajdą się najlepiej i gdzie będą niosły największą pomoc, a później (oczywiście z naszym wsparciem!) dbacie o ich stan. Ta współpraca sprawia, że różowe skrzynki wiszą dziś w dużych miastach, małych miasteczkach i na wsiach. Wiszą w szkołach, kawiarniach i na zewnętrznych, prywatnych płotach. Wiszą w kilkuset lokalizacjach - czytamy na funpage Różowa Skrzyneczka.